Po dłuższej przerwie na boiska PGNiG Superligi mężczyzn wracają drużyny walczące o utrzymanie oraz miejsca 5-8. W weekend dojdzie również do trzecich spotkań półfinałowych, które mogą rozstrzygnąć o awansie do wielkiego finału.
O miejsca 1.-4.
Azoty Puławy – Orlen Wisła Płock / niedziela, godz. 18.00
Półfinałowa rywalizacja przenosi się do Puław, gdzie trzecie spotkanie rozegrają miejscowe Azoty oraz Orlen Wisła Płock. Wicemistrzom kraju do awansu brakuje tylko jednego zwycięstwa i możliwe, że sięgną po nie już w niedzielę. Mimo kłopotów kadrowych podopieczni Manolo Cadenasa nie mieli trudności z dwukrotnym pokonaniem rywala. Azoty będą chciały jednak przedłużyć swoje nadzieje oraz – szczególnie przed własnymi kibicami – sprawić niespodziankę, ale będzie o nią niezwykle trudno.
Stan rywalizacji: 0-2
Pogoń Szczecin – KS Vive Tauron Kielce / niedziela, godz. 20.00
Mistrzowie kraju już w niedzielę mogą zapewnić sobie awans do finału. Podopieczni Talanta Dujszebajewa pewnie i spokojnie wygrali pierwsze dwa spotkania i nie wydaje się, by w Szczecinie mogło być inaczej. Zawodnicy Pogoni zamierzają walczyć i pokazać się z dobrej strony, jednak zgodnie podkreślają, że czeka ich rywalizacja o brązowy medal i to właśnie na niej skupiają swoją uwagę. Oczy zawodników Vive Tauronu powoli kierują się na finałowy turniej Ligi Mistrzów oraz walkę o mistrzostwo Polski.
Stan rywalizacji: 0-2
O miejsca 5.-8.
MMTS Kwidzyn – Górnik Zabrze / sobota, godz. 17.00
Do rywalizacji o dalsze miejsca przystąpią zawiedzeni swoimi wynikami zawodnicy Górnika Zabrze oraz MMTS-u Kwidzyn, pełniący rolę gospodarza pierwszego spotkania. Trener Krzysztof Kotwicki, dla którego są to ostatnie spotkania w Kwidzynie, ocenia sytuację kadrową zespołu jako dobrą. Do gry niezdolny jest jedynie Paweł Genda. Nieco inaczej wygląda sytuacja w szeregach Górnika, jednak nie zmienia to faktu, że faworytem są właśnie przyjezdni. Mimo niespełnionych marzeń o medalu podopieczni Patrika Liljestranda i tak zamierzają walczyć o jak najlepsze miejsce.
KS SPR Chrobry Głogów – PGE Stal Mielec / sobota, godz. 18.00
Zawodnicy Chrobrego Głogów nie przespali okresu przerwy w rozgrywkach i zmierzyli się z Zagłębiem Lubin. Choć trener Krzysztof Przybylski miał do dyspozycji tylko dwóch bramkarzy i siedmiu graczy z pola, jego podopieczni okazali się lepsi od drużyny walczącej o utrzymanie. Tym razem przed zespołem z Dolnego Śląska o wiele trudniejsze zadanie. Stal dzielnie postawiła się Pogoni i była blisko awansu do półfinału. Podopieczni Pawła Nocha zapowiadają, że ich odpowiednie miejsce to piąta lokata, dlatego chcą wygrać pozostałe spotkania i powtórzyć wynik z ostatnich dwóch sezonów.
O miejsca 9.-12.
Wybrzeże Gdańsk – MKS Zagłębie Lubin / sobota, godz. 19.00
Po dłuższej przerwie do gry powracają drużyny walczące o utrzymanie. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej Wybrzeże Gdańsk podejmie Zagłębie Lubin. Będzie to pojedynek zespołów znajdujących się na czele tabeli wyników o miejsca 9.-12. W nieco lepszej sytuacji są goście, którzy w przypadku wygranej będą o krok od pozostania w PGNiG Superlidze mężczyzn. Taki sam cel mają również piłkarze ręczni z Pomorza. Na ich koncie widnieją jedynie dwa punkty mniej od Zagłębia i jednocześnie tylko dwa punkty więcej od kolejnego w tabeli Śląska Wrocław. Podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka zapowiadali walkę o zwycięstwo w każdym spotkaniu. By poprawić swoją sytuację wygrana w sobotę przed własną publicznością jest obligatoryjna.
WKS Śląsk Wrocław – MKS Nielba Wągrowiec / niedziela, godz. 15.00
Śląsk Wrocław podejmie na własnym parkiecie pewną już powrotu do I ligi Nielbę Wągrowiec. W pierwszym spotkaniu obu drużyn lepsi okazali się zawodnicy z Wielkopolski i tym razem liczą na powtórzenie wyniku. Nie będzie o to łatwo, bowiem gospodarze pragną zrewanżować się i sięgnąć po zwycięstwo. Ostatnia wygrana z Wybrzeżem Gdańsk przywróciła zawodnikom Śląska nadzieje i sprawiła, że w dalszym ciągu są w grze o utrzymanie.
