W wielkim finale PGNiG Pucharu Polski zagra Vistal Gdynia. Po ciekawym, pełnym zwrotów akcji i efektownych zagrań meczu półfinałowym gdynianki pokonały MKS Selgros Lublin 29:28 i w niedzielę staną przed szansą obrony wywalczonego przed rokiem trofeum. Ich rywalkami będą zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin.
Spotkanie było niemal natychmiastową okazją do rewanżu za finał play-off PGNiG Superligi kobiet. Przypomnijmy, że w miniony weekend, pod dwóch bardzo zaciętych meczach w Gdyni, po tytuł Mistrzyń Polski sięgnęły zawodniczki MKS-u Selgros. Z pewnością również w Lubinie można było oczekiwać wyrównanej batalii między obydwoma klubami.
Pierwsze minuty pucharowego starcia należały do Vistalu, grę gdynianek w ataku napędzały Patrycja Kulwińska i Monika Kobylińska. Obrotowa dwukrotnie pokonała brakarkę rywalek, z kolei rozgrywającej ta sztuka udała aż cztery razy. W 10. minucie zawodniczki z Pomorza wygrywały 9:5.
Lublinianki zaczęły mocniej grać w defensywie dowodzonej przez doświadczoną Dorotę Małek, w ich bramce pojawiła się Aleksandra Baranowska, która zastąpiła Jekaterinę Dżukiewą. Podopieczne Sabiny Włodek nieco zniwelowały przewagę rywalek, ale mimo wszystko to Vistal wciąż łatwiej dochodził do pozycji rzutowych.
Kibice w hali RCS mogli podziwiać kilka efektownych akcji po obu stronach boiska. Trzeba jednak przyznać, że zdecydowanie lepiej prezentowały się zawodniczki z Gdyni, których gra była lepiej zorganizowana i płynniejsza, po trzydziestu minutach prowadziły 19:15.
Po przerwie gra się wyrównała. Wydawało się, że MKS, który zmniejszył straty do trzech goli, stać na szybkie dogonienie rywalek. Nie stało się tak w dużej mierze dzięki Małgorzacie Gapskiej, która zaprezentowała kilka znakomitych interwencji.
Na kwadrans przed końcem było 24:18, a chwilę później już 26:19. To nie był jednak koniec emocji ponieważ kolejne pięć bramek z rzędu zdobyły lublinianki i zrobiło się 26:24. Warto odnotować, że trener Włodek, która podczas gry w ataku zdecydowała się na ustawienie z dwoma obrotowymi – Joanną Drabik i Joanną Szarawagą, co przyniosło wymierne efekty. Niemoc Vistalu przełamała w końcu Kobylińska, która zapisała na swoim koncie już dziewiąte trafienie.
Na trzy minuty przed końcem MKS Selgros miał szansę na gola kontaktowego, ale rzut karny Katarzyny Kozimur obroniła Małgorzata Gapska i wciąż było 28:26. W kolejnej akcji Dżukiewą pokonała Iwona Niedźwiedź i stało się jasne, że zawodniczki Pawła Tetelewskiego staną w niedzielę przed szansą obrony trofeum wywalczonego przed rokiem. Mimo iż dwa ostatnie gole były dziełem MKS-u, Vistal Gdynia pokonał lublinianki 29:28 i w wielkim finale zagra w niedzielę z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin.
MVP meczu została wybrana Monika Kobylińska.
PGNiG Puchar Polski kobiet Final4 / Lubin / półfinał / 16.05.2015
Vistal Gdynia – MKS Selgros Lublin 29:28 (19:15)
Vistal: Gapska, Kordowiecka – Kobylińska 9, Kulwińska 6, Kozłowska 5, Niedźwiedź 4, Andrzejewska 2, Pawłowska 2, Łabuda 1, Janiszewska, Galińska, Dorsz, Gutkowska
MKS Selgros: Dżukiewa, Baranowska – Drabik 6, Quintino 4, Repelewska 4, Gęga 4, Małek 3, Kocela 2, Szarawaga 2, Kozimur 2, Rola 1, Mihdaliova, Nestsiaruk
Sędziowali: Chrzan – Janas (Tarnów)