12 czerwca 2015

Gotowe na wszystko

Po trzynastu latach reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet ponownie zagra w Szczecinie. Rywalem drużyny Kima Rasmussena w kwalifikacjach MŚ 2015 będzie zespół Ukrainy. Tydzień temu, w Użgorodzie, Biało-czerwone wygrały 24:18. W niedzielę o godz. 15:00 dojdzie do rewanżu. Będzie to pierwsze w nadchodzących dniach niezwykle ważne dla polskiej piłki ręcznej wydarzenie.

Zarówno trener Rasmussen jak i jego podopieczne nie ukrywają zadowolenia z 6-bramkowej zaliczki. Z drugiej strony zgodnie przyznają, że tydzień temu nasz zespół nie ustrzegł się błędów, które teraz trzeba będzie poprawić. – Naszym celem jest drugie zwycięstwo nad Ukrainą i awans do finałów mistrzostw świata – przyznał duński szkoleniowiec. 

Dla Małgorzaty Stasiak w tym roku będzie to kolejna konfrontacja z ukraińską piłką ręczną. W Challenge Cup jej drużyna klubowa, Pogoń Baltica Szczecin, rywalizowała z Galiczanką Lwów.  – W tym roku po raz drugi mam okazję mierzyć się z reprezentacją Ukrainy. Oczywiście Galiczanka to zdecydowanie słabszy zespół od zespołu narodowego. Myślę, że na szczecińskim parkiecie zaprezentujemy się znacznie lepiej niż to miało miejsce tydzień temu – powiedziała Małgorzata Stasiak.


Ze swej strony Kinga Byzdra podkreśliła, że Ukrainki w pierwszym meczu od początku zaprezentowały agresywną obronę. – Podchodzimy do rywala z respektem. Chcemy pokazać sobie jak i kibicom na jak wiele nas stać. Bardzo liczymy na naszych fanów, że będą nas wspierać w każdym momencie. Mamy nadzieję, że będą zadowoleni z naszej gry. Z naszą mobilizacją nie będzie problemów – wyznała triumfatorka Ligi Mistrzyń w barwach Buducnosti Podgorica. 

/Fot. J.Gucma

Stasiak dodała, że reprezentacja Polski ma dużo do stracenia, wraz z koleżankami bardzo chce pojechać na mundial. – Jesteśmy gotowe na wszystko. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowane. Codziennie trenujemy pod okiem trenera. Myślę, że próg błędów będzie niższy niż miało to miejsce tydzień temu – podkreśliła. Rozgrywająca reprezentacja Polski podała, że jej rodzina wykupiła 30 biletów na mecz z Ukrainą i zachęca kibiców do licznego stawienia się w hali Azoty Arena. 

Po raz ostatni kobieca reprezentacja Polski wystąpiła w Szczecinie 5 grudnia 2002 r., również w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Biało-czerwone wówczas triumfowały nad Bułgarią 28:20. A w ich szeregach wystąpiła aktualna kadrowiczka, Kinga Grzyb, która wtedy zagrała pod panieńskim nazwiskiem Polenz.

Mecz w Szczecinie to pierwsze, na przestrzeni najbliższych dni, niezwykle istotne wydarzenie dla polskiej piłki ręcznej!

Wszyscy głęboko wierzymy w to, że w niedzielę Polki pokonają Ukrainę po raz drugi i przypieczętują awans do grudniowych mistrzostw świata w Danii.

A już w następny piątek w Krakowie reprezentacja Polski seniorów pozna swoich rywali we wstępnej fazie grupowej EHF Euro 2016!

Dzień później Biało-czerwoni zmierzą się z wicemistrzami Europy Duńczykami w meczu towarzyskim. Dla podopiecznych Michaela Bieglera będzie to ostatni sprawdzian w Kraków Arenie, gdzie rozegrają wszystkie swoje mecze w ramach mistrzostw Europy odbywających się w naszym kraju.

To z pewnością gorący czerwiec dla wszystkich fanów piłki ręcznej w Polsce!

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest