Mniej pieniędzy dostaną w marcu zawodnicy Chrobrego Głogów. Powodem są słabe wyniki. Decyzję podjął zarząd klubu. Trener Jarosław Cieślikowski podpisze kontrakt na trzy lata – informuje Gazeta Lubuska.
– Możliwości karania finansowego zapisane są w naszym regulaminie – powiedział wiceprezes Chrobrego Robert Musiał. – Niestety, w tym miesiącu zespół gra źle i stąd taka, a nie inna, decyzja.
Na tym nie koniec spraw związanych z pieniędzmi. Prezes dodał, że ustalone zostały nagrody za awans do pierwszej czwórki". Ich wysokość ma być podobna do ubiegłorocznych. Przypomnijmy, że w 2006 r. za zdobycie wicemistrzostwa Polski Chrobry dostał do podziału 80 tys. zł. Nie da się jednak ukryć, że w tym roku wejście do grupy czterech najlepszych drużyn będzie wyjątkowo trudne. Głogowianie po rundzie zasadniczej zajęli szóste miejsce i w walce o półfinał walczyć będą z Vive Kielce.
Trener zostaje
W trakcie zebrania podjęta została decyzja w sprawie przyszłości szkoleniowca Jarosława, Cieślikowskiego, gdyż pojawiły się pogłoski, że może przenieść się do Kielc. – Nic z tych rzeczy – zaprzeczył Musiał. – Omówiliśmy warunku umowy i podpiszemy ją w najbliższych dniach.
Po ostatnich porażkach wśród kibiców krążyła opinia, że nie ma już korzystnych relacji na linii trener – zawodnicy.
– Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem – ripostował Musiał. – Cieślikowski należy do krajowej czołówki polskich szkoleniowców i nie zmienią tego ostatnie wyniki. Przecież od kilku lat należymy do solidnych drużyn-ekstraklasy.
Nowe kontrakty
Członkowie zarządu dyskutowali również o kontraktach zawodników. Siedmiu z nich kończą się one w czerwcu. Dotyczy to Pawła Piwki, Tomasza Boruszewskiego, Dzmitrego Mar-huna, Grzegorza Piotrowskiego, Jacka Wolskiego, Krystiana Kuty i Mikołaja Szymyślika. – Na razie nie chcemy się nikogo pozbywać – powiedział wiceprezes.
Więcej w Gazecie Lubuskiej.