Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

6 kwietnia 2007

Islandia-Polska 32:36

Polska wygrała z Islandią 36:32 w meczu otwarcia 20. Turnieju Paris Bercy, w którym biorą udział narodowe zespoły mężczyzn. Najskuteczniejszym zawodnikiem wicemistrzów świata okazał się Tomasz Tłuczyński, zdobywca 8 bramek. Nasz lewoskrzydłowy wykorzystał wszystkie pięć rzutów karnych. Na wyróżnienie zasługuje Marcin Wichary, który popisał się wieloma udanymi interwencjami w bramce.

Polska reprezentacja pojechała do stolicy Francji bez czterech zawodników ze składu, który dwa miesiące temu wywalczył tytuł wicemistrza świata. Jest to o tyle istotne, iż absencje dotyczyły kluczowych pozycji – bramkarza i środkowego rozgrywającego. Zmiennicy w 100 procentach wykorzystali szansę jaką – po kontuzjach kolegów – sprawił im los.

Między słupkami Wichary zaliczył jeden z najlepszych występów w zespole narodowym. W sumie obronił 17 strzałów oraz dwa rzuty karne. Udanie zaprezentował się również Bartłomiej Jaszka, który celnie rozdzielał piłki partnerom, a gdy nadarzała się okazja, to sam mijał rywali i powiększał dorobek bramkowy drużyny.

Początek meczu to nerwowa gra obu zespołów, które szybko chciały zdobyć bramkę. Długo nic z tych prób nie wychodziło, gdyż albo rzuty były oddawane z nieprzygotowanych pozycji lub na przeszkodzie stawali bramkarze. Wynik otworzył – najskuteczniejszy jak się potem okazało obok Guajona Valura Sigudssona – Olafur Stefansson. Białoczewoni do remisu doprowadzili dopiero w 5 min. Karnego wykorzystał Tłuczyński.

W wyjściowym składzie Polaków w meczu z Islandią aż pięciu zawodników wywodziło się z krajowych klubów. Uzupełniali ich Krzysztof Lijewski i wspomniany Tłuczyński. Zespół nie ustrzegł się błędów, ale radził sobie bardzo skutecznie. W 12 min na placu pojawił się Jaszka, który od razy wywalczył karnego. Rozdarta koszulka Michała Jureckiego spowodowała, że do gry został wysłany Karol Bielecki. Po jego trafieniach z 9 metrów przeciwnicy zazwyczaj byli bezradni.

Każdy z polskich zawodników, który wchodził na zmianę, wnosił coś pozytywnego do gry. Dzięki temu inicjatywa stale należała do zespołu Bogdana Wenty. Czas wzięty przez polskiego szkoleniowca na 11 sek przed końcem I połowy zaprocentował 17 bramką.

Pierwsze 6 min po przerwie rywale rozstrzygnęli na swoją korzyść 4:1 i przegrywali tylko jednym golem. Było to na szczęście chwilowe rozprężenie w szeregach Polaków.  Sześć kolejnych bramek (połowę z nich zdobył Mariusz Jurasik) dla drużyny uzyskali uczestnicy mistrzostw świata i białoczerwoni ponownie bezpiecznie prowadzili (24:20). Dalej w bramce bardzo dobrze spisywał się Wichary. Islandczycy bardzo się starali, ale tego dnia mieli mniej atutów. Zrezygnowany trener Alfred Gislasson pod koniec meczu zaczął wpuszczać rezerwowych. Za najładniejszy gol spotkania z pewnością można uznać ten strzelony po obrocie – i w dodatku tzw. wkrętką – przez Jurasika. Polski zespół zasłużenie wygrał, choć dwa ostatnie trafienia należały do rywali.

Białoczerwoni w sobotę zmierzą się z Tunezją, a  dzień później zagrają z Francją.

Wyniki 1.dnia:

Islandia-Polska 32:36 (13:17)
ISLANDIA: Gudmundsson, Gustafsson – Svavarson 3, Fritzson, 3, Hallgrimsson 1, Sigurdsson 8, Gudjonsson 2, Stefansson 8, Oskarsson 3, Gunarsson 2, Porsson, Gudrunarson 2, Jonsson. Kary 4 min.
POLSKA: Wichary, Stęczniewski – Tłuczyński 8, Lijewski 4, Kuchczyński 2, Kwiatkowski 2, Bielecki 5, Jaszka 5, Jurasik 5, M. Jurecki 4, Kuptel 1, Siódmiak, B.Jurecki, Kozłowski. Kary 8 min.
Sędziowali: Bord, Buy (obaj Francja).

Francja-Tunezja 30:29 (15:14).

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest