Giennadij Kamielin, który przez ostatnie dwa lata trenował szczypi orni stów Travelandu Społem, nie będzie pracował w Olsztynie w przyszłym sezonie. Nowy szkoleniowiec ma się pojawić w klubie na początku przyszłego tygodnia – informuje olsztyńskie wydanie „Gazety Wyborczej”.
Na pewno w przyszłym sezonie nie będę prowadził Travelandu. Jestem otwarty na propozycje innych klubów -powiedział Giennadij Kamielin. -Nie rezygnuję dlatego, że drużyna ma być słabsza, bo – z tego co wiem – w Olsztynie szykuje się równie silna ekipa, co w minionym sezonie.
Kto więc poprowadzi teraz Traveland? – Na razie rozmawiamy z trzema kandydatami, wszyscy są spoza Olsztyna, a jeden z nich w ostatnich latach zdobył mistrzostwo Polski – mówi Leszek Dublaszewski, dyrektor klubu. – Do najbliższego poniedziałku chcemy podjąć decyzję, tak by nowy szkoleniowiec spotkał się z zawodnikami już na początku przyszłego tygodnia – we wtorek lub w środę.
W najbliższych dniach rozstrzygnie się natomiast kwestia zawodników. Marcin Malewski wczoraj rozmawiał z działaczami Trayelandu, ale nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. – Zaproponowano mi warunki lepsze niż poprzednio, ale muszę się jeszcze nad nimi zastanowić – mówi kapitan olsztyńskiej drużyny. W gronie niezdecydowanych szczypiornistów jest także m.in. Adam Tetyk. – O moim kontrakcie będziemy wstępnie
rozmawiali w najbliższych dniach, ale konkretnych decyzji można się spodziewać dopiero w przyszłym tygodniu-mówi rozgrywający olsztyńskiego zespołu.
Wiadomo natomiast, że w przyszłym sezonie w Olsztynie nadal będą grali Marek Boneczko i Piotr Frelek, dwóch najskuteczniejszych zawodników Trayelandu w minionych rozgrywkach.