Norgips Gwardia Opole zajęła drugie, a ASPR Unimot Zawadzkie dziewiąte miejsce w I lidze. W przyszłym sezonie oba zespoły chcą być wyżej, więc opolanie będą walczyć o awans – doniosi "Nowa Trybuna Opolska".
W przypadku Gwardii zapadły już wiążące decyzje. Zadaniem będzie wywalczenie miejsca w ekstraklasie.
– Mieliśmy zebranie sekcji wspólnie z trenerami i prezesem i wstępnie ustaliliśmy, że chcemy walczyć o awans -mówi kierownik sekcji w Gwardii Leszek Urbański.
Teraz opolski klub dopina budżet i dopiero po podpisaniu kontraktów zostanie wyznaczony cel na następny sezon.
Działaczom już udało się przedłużyć o dwa lata umowę z bramkarzem Sławomirem Donosewiczem, który w większości meczów zakończonego sezonu był najlepszym zawodnikiem w opolskiej ekipie. Hitem transferowym może być podpisanie umowy z rozgrywającym Dariuszem Wisińskim – podstawowym zawodnikiem Olimpii Piekary, która zajęła 4. miejsce w ekstraklasie. W orbicie zainteresowań był też inny rozgrywający Dariusz Kowalski (MOSiR Zabrze), ale jego trudno będzie ściągnąć, gdyż w Zabrzu budują mocną ekipę na przyszły sezon.
Opolski klub złożył także ofertę trzem młodym, a już podstawowym zawodnikom z Zawadzkiego: Pawłowi Swatowi, Adamowi Skrabani i Arturowi Pietrusze. – Oni wiedzą, na jakie warunki mogą u nas liczyć – zaznacza Urbański. – Nie chcemy jednak na siłę osłabiać naszego rywala zza miedzy".
Radości nie ukrywa też prezes ASPR-u Michał Jacek. – Unimot nadal będzie z nami współpracował i mam nadzieję, że ta współpraca będzie się dalej rozwijać dla dobra piłki ręcznej w Zawadzkiem – mówi. – Gwardia kusiła naszych zawodników, ale z tego, co wiem, cała trójka podjęła już decyzję o pozostaniu w naszym zespole. Choć oczywiście jeszcze niczego na sto procent nie mogę przesądzać. Co więcej, chcemy się wzmocnić i już prowadzimy rozmowy z trzema szczypiornistami. Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie będziemy mieli mocniejszy zespół i zamiast niemal do końca martwić się utrzymanie, powalczymy o miejsce w czołówce.
Paradoksalnie tak naprawdę ASPR-owi niewiele brakowało, żeby w niej być już w minionym sezonie. Tabela była bowiem tak spłaszczona", że do 3. miejsca drużyna z Zawadzkiego straciła tylko trzy punkty.
Optymizm działaczy obu naszych klubów bierze się stąd, że w przyszłym sezonie nadal będą one wspomagane przez głównych sponsorów.
– Podpisaliśmy umowę z firmą Norgips, w której zostały określone warunki na przyszły sezon – mówi
kierownik Urbański. – Jesteśmy bardzo wdzięczni naszemu sponsorowi. Dzięki niemu spokojniej możemy myśleć o następnych rozgrywkach.
