19 maja 2007

Zagłębie Mistrzem Polski !!!

Po bardzo wyrównanym meczu, pełnym zaciętej walki często przekraczającej przepisy gry, Mistrzostwo Polski w sezonie 2006-2007 wywalczył zespół Zagłębia Lubin!

Do wyłonienia zwycięscy finałowego meczu ekstraklasy potrzebne były rzuty karne, gdyż po zakończeniu regulaminowego czasu gry, jak i po dwóch dogrywkach na tablicy wyników widniał remis. W rzutach karnych 4:2 zwyciężyli piłkarze Lubina.

Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane. Świetnie spisywali się bramkarze Marcin Wichary (Wisła) i Szymon Ligarzewski (Zagłębie). Kluczowym momentem meczu było usunięcie przez sędziów Michała Kubisztala, który złapał za nogę skaczącego do rzutu z kontry Marka Witkowskiego. Była to 22. minuta spotkania. Kiedy w 34 minucie gry Wisła prowadziła 17:14, wydawało się, że jest już po zawodach i płocczanie będą kontrolować do końca przebieg meczu. Zagłębie jednakże podniosło się i odrobiło straty. Do końca drugiej połowy walka była bardzo ostra i żadna z drużyn nie wychodziła na większe niż jednobramkowe prowadzenie. W końcówce meczu Łukasz Jasiński dostał trzecią karę dwóch minut, a czerwoną kartką został ukarany trener Zagłębia – Jerzy Szafraniec, ponieważ wszedł na boisko podczas przepychanek między zawodnikami obu drużyn. Zagłębie miało jeszcze szansę na zwycięstwo, ale przy prowadzeniu jedną bramką Bartłomiej Jaszka popełnił faul w ataku. W tym momencie Wisła wyprowadziła kontrę, którą skutecznie zakończył Alosza Szyczkow.

Mimo, iż na 2 minuty przed końcem dogrywki Wisła prowadziła 32:30, drużynie z Lubina udało się doprowadzić do remisu, a dokonał tego Adrian Niedośpiał. Potem bramkę zdobyli płocczanie i przez pewien czas żadna z drużyn nie mogła zmienić wyniku. W tym czasie trzecią karę dwuminutową otrzymał Rafał Kuptel, a Łukasz Szczucki za brutalny faul od razu dostał czerwoną kartkę. Na 25 sekund przed końcem dogrywki Jaszka wybił piłkę z rąk Witkowskiemu i Zagłębie wyprowadiło kontrę. Fenomenalny tego dnia Jaszka oddaje desperacki rzut z 18. metra i równo z końcową syreną doprowadził do drugiej dogrywki!!!

Druga dogrywka była bardzo wyrównana, zespoły grały "bramka za bramkę", do tego dołączyli się obydwaj grający w tym okresie bramkarze Andrzej Marszałek i Michał Świrkula. Dopiero półtorej minuty przed końcem na prowadzenie wyszło Zagłębię za sprawą Bartłomieja Tomczaka. Mimo, iż lubinianie bronili wyniku grając na faul (dwie minuty otrzymali Jaszka i Niedośpiał) Wisła wyrównała – rzut ze skrzydła w ostatniej sekundzie oddał Tomasz Paluch. O zwycięstwie zadecydowały karne!

Zagłębie Lubin – Wisła Płock 38:38 (13:14, 27:27, 33:33)
Zagłebie: Ligarzewski, Świrkula, Kubisztal 5 CZK, Niedośpiał 3, Kozłowski 7, Jasiński 3 CZK, Jaszka 7, Anuszewski 4, Tomczak 2, Obrusiewicz 4, Stankiewicz 2.
trener: Jerzy Szafraniec CZK

Wisła: Marszałek, Wichary, Niedzielski 2, Witkowski 3, Zołoteńko 1, Kuptel 3 CZK, Paluch 3, Wuszter 7, Wleklak 5, Padojević 8, Szyczkow 4, Szczucki CZK
trener: Bogdan Zajączkowski.

Sędziowali: Baum, Góralczyk.

Rzuty karne:
1:0 Kozłowski/ Marszałek
1:0 Paluch/ Ligarzewski
1:0 Obrusiewicz/ Wichary
1:0 Witkowski/ Ligarzewski
2:0 Fabiszewski/ Wichary
2:1 Radojević/ Ligarzewski
3:1 Orzłowski/ Wichary
3:2 Szyczkow/ Ligarzewski
4:2 Tomczak/ Marszałek

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest