Edward Strząbała jest zainteresowany powrotem do Mielca i wprowadzeniem mieleckiej Stali do ekstraklasy – informuje Gazeta Wyborcza Rzeszów.
Szczegóły powrotu byłego trenera mielczan nie są jeszcze do końca uzgodnione, ale – jak mówi Antoni Weryński, prezes SPR-u – obie strony są zainteresowane podjęciem współpracy.-Ta kwestia nie jest jeszcze przesądzona. Powrót trenera Strząbały jest przymiarką, ale dość prawdopodobną Rozważamy na razie różne sprawy, w tym finansowe – mówi Weryński. I dodaje: -Do końca maja trenerem jest Wojciech Ostrowski. Właśnie trener Ostrowski, który przejął zespół w minionym sezonie od Strząbaly najprawdopodobniej uzupełni duet trenerski i zostanie drugim trenerem zespołu.
Kibice mieleckiego szczypiorniaka spodziewali się zmiany na stanowisku szkoleniowca, ale nie podejrzewali, że będzie nim kielecki trener, którego bardzo dobrze znają z występów Stali w ekstraklasie w poprzednim sezonie. Z prowadzenia zespołu zrezygnował on po porażce mielczan na własnym boisku z Kipę rem Piotrków Trybunalski. Był to szósty przegrany mecz z rzędu, a Stal znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Zarząd klubu postanowi rozstać się z trenerem, bo – jak mówił Weryński – łatwiej zmienić generała niż całą armię.
Jak się okazało już po zakończeniu sezonu, metody treningowe Strząbaly nie odpowiadały niektórym zawodnikom i narzekali na zbyt duże obciążenia, które nie przynosiły efektów w postaci zwycięstw. Trener natomiast uznał, że może znajdzie się ktoś, kto spojrzy na zespół świeżym okiem i pomoże w walce o utrzymanie.
