Dla nas gra na plaży to przede wszystkim dobra zabawa mówią piłkarze ręczni Techtransu Elbląg. Ale to znaczy, że na piaskowym boisku traktują rywali ulgowo. Dowód W Kadynach odebrali złote medale i puchar dla najlepszej drużyny w kraju w plażowej piłce ręcznej – pisze "Dziennik Elbląski".
Dla elbląskich zawodników ten sezon na plaży był bardzo krótki, ale intensywny. Pierwszy turniej o mistrzostwo kraju w piłce ręcznej plażowej w Inowrocławiu odbył się cztery tygodnie temu, a już w niedzielę w Kadynach zapadły ostateczne rozstrzygnięcia. Najlepiej podczas trzech turniejów spisywali się piłkarze ręczni Techtransu Elbląg. Wygrali imprezę w Inowrocławiu, w Lubinie zajęli trzecie miejsce, a w Kadynach piąte. I to oni odebrali w niedzielę złote medale mistrzostw Polski.
Podczas dwudniowej imprezy w Kadynach mecze były rozgrywane na dwóch boiskach. W sobotę zawiodła pogoda.
– Warunki pogodowe nam nie dopisały. W pewnym momencie zerwała się burza i dużo było przypadkowości w grze. Nie przerywaliśmy meczów nawet, gdy mocno lało – opowiada Maciej Borsukowicz, organizator turnieju i podstawowy zawodnik Techtransu Elbląg.
Elblążanie na finiszu zgromadzili tyle samo punktów co Gwardia Opole. Ale mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Turniej w Kadynach wygrały Dziubaki Kwidzyn, ostatecznie trzecia drużyna mistrzostw Polski. Dla Borsukowicza i jego kolegów występ w Kadynach był także zakończeniem sezonu na plaży. Zaczynamy treningi w hali i przygotowania do występów w ekstraklasie mówi. Plażówkę traktujemy przede wszystkim jako zabawę w ligowej przerwie.
Borsukowicz nie zamierza jednak rezygnować z dalszego promowania plażowej odmiany szczypiorniaka. Chciałbym, żeby Kadyny stały się mekką piłki ręcznej plażowej mówi. Kibice na plaży Srebrna Riwiera mogli obejrzeć w akcji także zawodniczki znane z występów w ekstraklasie. Elżbieta Bartnicka, w latach 90. zawodniczka Startu Elbląg, odebrała nagrodę dla najlepszej bramkarki turnieju.
– Świetna zabawa, chociaż wydaje mi się, że o turnieju w Kadynach, poza zainteresowanymi, niewiele osób wiedziało. Plany trochę pokrzyżowała pogoda. Jednak dobrze się bawiłyśmy razem z koleżankami z boiska – podsumowała.