Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

3 lipca 2007

Różne style

Lubię grać szybką piłką. Dlatego często uruchamiam szybkie kontry. Taka postawa bramkarza zmusza do ciągłej koncentracji pozostałe członkinie drużyny – mówi Iwona Łącz bramkarka reprezentacji Polski w rozmowie z „Głosem Koszalińskim”.

Dlaczego zdecydowała się pani na grę w drużynie AZS Politechniki Koszalińskiej?

– Po pierwsze dlatego, że bramkarce reprezentacji Polski nie wypada grać w niższych niż ekstraklasa ligach. A jak wiadomo, mój dotychczasowy klub Sośnica Gliwice musiał pożegnać się z występami w najwyższej w naszym kraju lidze. Równocześnie od dłuższego już czasu działacze z Koszalina namawiali mnie do podpisania kontraktu. Po drugie, w zespole z Koszalina gra kilka moich koleżanek. Z Ewą Jarzyną, Iwoną Szafulską i Asią Dworaczyk znam się doskonale, bo razem występowałyśmy w Sośnicy. Martę Goraj poznałam podczas występów w reprezentacji.

W kadrze Polski oprócz tego, że jest pani jej kapitanem, to trenerowi Zenonowi Łakomemu pomaga pani w szkoleniu młodszych bramkarek. Czy w Koszalinie także podejmie się pani takiej roli?

– Na pewno bardzo bym chciała. Trening bramek jest dość specyficzny i odbiega od szkolenia pozostałej części zespołu. Myślę, że o ile trener Waldemar Szafulski wyrazi zainteresowanie i zgodzi się na takie treningi, to z chęcią zajmę się młodszymi koleżankami. A o ile wiem, to do AZS ma dołączyć także Ania Morawiec, bramkarką młodzieżowej reprezentacji Polski.

Pani poprzedniczka w bramce akademiczek Iwona Pabich miała znakomity sezon. Poprzeczkę swojej następczyni zawiesiła zatem bardzo wysoko.

– Iwonę znam bardzo dobrze. Razem w końcu występowałyśmy w reprezentacji Polski. Zawsze była bardzo dobrą zawodniczką. Prezentujemy jednak dwa różne style gry.

Fot. ZPRP
Fot. Iwona Łącz z nr 12 podczas meczu Polska-Serbia.

Na czym polega różnica?

– Powiem tylko o swoich zaletach. Lubię grać szybką piłką. Dlatego często uruchamiam szybkie kontry. Taka postawa bramkarza zmusza do ciągłej koncentracji pozostałe członkinie drużyny. Na dodatek muszą one być niemal perfekcyjnie przygotowane motorycznie do sezonu.

Kiedy przyjedzie pani do nas, do Koszalina?

– Na pewno 19 lipca, gdy rozpoczniemy okres przygotowawczy. Od poniedziałku wyjeżdżam na zasłużony urlop.

Dokąd pani się wybiera?

– Do Zakopanego. Będzie na pewno udany, bo jadę tylko z mężem. Wcześniej tylko we dwoje na wakacje udało nam się pojechać jeszcze przed ślubem. Teraz syna Michała wysłaliśmy na Mazury, na kolonię, a sami jedziemy w góry.

Rozmawiał: Wojciech Kukliński

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest