Piłkarze ręczni Arotu Astromal Leszno rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Zespół przez niemal dwa pierwsze tygodnie przygotowywał się będzie w hali Trzynastka w Lesznie – informuje "Panorama Leszczyńska".
– Pierwszy zespół trenował będzie pięć razy w tygodniu od poniedziałku do piątku w godzinach wieczornych – mówi Ryszard Kmiecik, trener zespołu.
Treningi w Lesznie zakończą się 11 sierpnia, bo już dzień później zespół seniorów i juniorów wyjedzie na obóz sportowy do Dziwnowa. – Tam będziemy pracować nad siłą, dokładnie przez 13 dni – dodaje Kmiecik.
To będzie drugi etap przygotowań do sezonu. Po powrocie piłkarze ręczni znów zawitają do Trzynastki. W ostatniej fazie przygotowań dojdą spotkania sparingowe. Sezon ligowy rozpocznie się 29 września. Wtedy leszczynianie zagrają na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin. Inauguracja sezonu w Lesznie nastąpi 6 października, kiedy do Leszna przyjedzie Krokus Bystrzyca Kłodzka. Leszczynianie od dwóch sezonów pukają coraz poważniej do bram I ligi. Czy najbliższy sezon będzie tym przełomowym i drużyna włączy się do walki o awans?
– Chcemy powalczyć o awans. Chyba czas najwyższy, by postawić sobie taki cel i go zrealizować – kończy Kmiecik.
Na razie do końca nie jest znana kadra zespołu. Ta jednak w głównej mierze opierać się będzie, jak zwykle, o własnych wychowanków i zawodników, którzy w Lesznie grają od lat. Prawdopodobnie jednak zespół zasili Krzysztof Misiaczyk, wychowanek Tęczy Kościan, który przez ostatnie lata miał rozbrat z szczypiorniakiem. Teraz jednak mocno trenuje i na pewno ten zawodnik poważnie wzmocniłby siłę leszczynian w walce o awans.
Na obóz sportowy, ale do Rewala, wyjedzie też jeszcze jedna grupa zawodników i zawodniczek. 15 sierpnia wspólnie nad morze udadzą się juniorzy młodsi i juniorki Arotu Astromal Leszno. Ten obóz także trwał będzie 13 dni.
