W rozegranym wczoraj w Koszalinie towarzyskim meczu piłki ręcznej kobiet zespół AZS Politechniki Koszalińskiej rozbił drużynę Łącznościowca Szczecin 32:19 (13:7,10:5,9:7) – powiadamia "Głos Koszaliński".
Ten towarzyski mecz kontrolny rozegrano w tercjach trwających po 20 minut. Koszalinianki szybko uzyskały wyraźną przewagę. Po 10. minutach wygrywały już 7:4, a po pierwszej tercji 13:7. Rywalkom udało się nawiązać w miarę równorzędną walkę z akademiczkami tylko w ostatniej części meczu, który gdyby nie fakt, że szczypiornistki Łącznościowca zdobyły pięć goli z karnych zakończyłby się ich klęską.
– Co tu kryć – mówi Waldamer Szafulski, trener AZS Politechniki Koszalińskiej. – Łącznościowca czeka dużo pracy podczas przygotowań do gry w ekstraklasie. Na razie nie widać, by ten zespół był w stanie w ligowych meczach zdobyć choćby jeden punkt. My przecież wystawiliśmy praktycznie drugi zespół, a mimo tego wyraźnie dominowaliśmy nad przeciwniczkami – dodał Szafulski.
Koszalinianki w piątek wyjadą na międzynarodowy turniej do Neubrandenburga, a szczecinianki dziś stoczą w Słupsku kontrolny pojedynek z beniaminkiem ekstraklasy, drużyną Słupi Słupsk.
