W sobotę wieczorem ze zgrupowania w Kościerzynie wróciły do Lublina piłkarki ręczne SPR Safo. Wczoraj i dziś trener Jan Packa dał im wolne. Od jutra ponownie zaczynają przedsezonowe treningi. Mistrzynie Polski pozostaną w Lublinie jednak tylko do środy, potem odlatują do Niemiec, gdzie od piątku do niedzieli zagrają w turnieju Ladies Cup 2007 odbywającym się w miejscowości Schmelz (Zagłębie Saary) – pisze "Kurier Lubelski".
Na jutro trener Packa zaplanował siłownię oraz zajęcia w hali, na środę dwa treningi na parkiecie. SPR trenować będzie w hali na Globusie, w której zawodniczki ostatni raz gościły w ubiegłym sezonie.
W związku z wyjazdem na Ladies Cup sześć lubelskich kadrowiczek nie pojedzie do Gyoer z kadrą narodową na rozgrywany w tym samym czasie turniej Pannon Cup. W podobny sposób jak SPR postąpił jeszcze AZS AWFiS Gdańsk. W tej sytuacji na Węgry reprezentacja Polski pojedzie oparta o zawodniczki Zagłębie Lubin, wzmocnione kilkoma piłkarkamii z innych klubów, a sprawą ma się zająć na swoim najbliższym posiedzeniu Zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
– My i AZS Gdańsk złożyliśmy oficjalne, pisemne protesty. Ale również inne kluby, m.in. Piotrcovia Piotrków Trybunalski, zgłaszały zastrzeżenia co do takiego terminu dla kadry. Związek proponował nam wyjazd do Gyoer, ale z uwagi na zobowiązanie wobec organizatorów turnieju w Niemczech odmówiliśmy. Na szczęście Zagłębie miało wolny termin i nie będzie kompromitacji. Ta sprawa powinna być dla związku nauczką na przyszłość – mówi Andrzej Wilczek, prezes SPR.
Na turnieju w Schmelz SPR rozegra trzy lub cztery mecze, w zależności od wyników. W grupie lublinianki zagrają z Universitatea Jolidon Cluj Napocą i l.FC Niirnberg. Ponadto w Ladies Cup zagrają zespoły Bayeru Leverkusen, Hypo Niederóster-reich i Handball Metz Metropolie. Po turnieju SPR zostanie w Niemczech jeszcze kilka dni i rozegra dwa mecze sparingowe z zespołami drugiej i trzeciej ligi niemieckiej.
Do Lublina szczypiornistki wracają 23 sierpnia. Rozgrywki ekstraklasy ruszają dziesięć dni później. Lublinianki wystartują jednak z czterodniowym poślizgiem, bowiem mecz SPR Safo z AZS Politechniką Koszalin z uwagi na transmisję w TVP Sport, ZPRP wyznaczył na wtorek, 4 września.
– Po powrocie nie będzie już okazji do rozegrania jakiejś gry kontrolnej. Dlatego wyjazd w pełnym składzie do Niemiec jest dla nas priorytetowy. I tak będziemy mieli bardzo mało gier kontrolnych, w sumie maksimum dziewięć – mówi Edward Jankowski, II trener SPR.
Na turniej do Schmelz nie pojadą kontuzjowane Katarzyna Duran i Małgorzata Rola oraz powoli wracająca do normalnych treningów po operacji kolana Justyna Łabul. W ekipie nie znajdzie się natomiast Rumunka Magdalena Urdea.
ZOBACZ TAKŻE:
