Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

11 września 2007

Śląsk jak burza

Pewne zwycięstwo w turnieju w Zawadzkiem i Kolonowskiem odniósł Śląsk Wrocław, który będzie walczyć o powrót do ekstraklasy. Pierwszoligowe drużyny z województwa opolskiego nie zagrały w finale i spotkały się w meczu o trzecie miejsce. O ile grupowa porażka opolskiej Gwardii z ekipą z Wrocławia nie była jakąś niespodzianką, to już porażka gospodarzy – ASPR-u Unimot Zawadzkie z II- ligowcem z Świdnicy to z pewnością zaskoczenie – informuje „Nowa Trybuna Opolska”.

– Podeszliśmy do meczu nie zmobilizowani, a rywal zagrał z większą wolą walki i ambicji i dzięki temu wygrał – tłumaczył porażkę 18-21 z Bel-Polem Stanisław Pakuła, trener ASPR-u. – Mój zespół jest jednak przetrzebiony kontuzjami, a w pierwszym meczu zabrakło dwóch studentów. Gdy już dojechali na drugie spotkanie to pokonaliśmy włoskie Teramo 24-20. Mam młodą drużynę, która jest jeszcze w budowie. Do ekipy dołączył Łukasz Skoniecka z Ozimka, Paweł Kotowicz przyszedł z Kosyniera Rzeszów, a Dariusz Sołytys z Grodkowa Znacznie więcej spodziewałem się natomiast po Marcinie Sawickim, który przyszedł z opolskiej Gwardii. Na szczęście z “saksów” zrezygnował Patryk Całujek, który dołączył do drużyny.

Z kolei opolska Gwardia wymęczyła w eliminacjach grupowych wygraną w derbowym meczu z Komprachcicami 19-18 i uległa wysoko 12-20 wrocławskiemu Śląskowi.

– Wrocławianie byli zdecydowanie szybsi i skuteczniejsi – nie miał wątpliwości drugi trener gwardzistów Marek Jagielski. – Jesteśmy w trakcie ciężkiego treningu i tym można wytłumaczyć braki w szybkości. Ale kiepskiej skuteczności wytłumaczyć się nie da

Bój o trzecie miejsce był w miarę wyrównany, choć cały czas przewagę posiadali gwardziści. Podobnie jak w meczu z Komprachcicami nie utrzymali kilkubramkowego prowadzenia i z ASPR-em wygrali zaledwie jedną bramką.

– Ogólnie to zagraliśmy średnio – analizował Dariusz Wisiński, rozgrywający Gwardii. – Musimy popracować głównie nad rzutami i skutecznością, gdyż to zaważyło na naszej przegranej ze Śląskiem. Poza skutecznością to jesteśmy w optymalnej formie. Fizycznie z pewnością jest dobrze. Trzeba przez najbliższe dwa tygodnie popracować nad taktyką, potrenować rzuty i będzie dobrze w rozgrywkach ligowych.

Na skuteczność narzekał też Marek Kaczka z ASPR-u.

– Turniej stał na wysokim poziomie – stwierdził kołowy z Zawadzkiego. – Drużyny prezentowały bardzo zróżnicowany poziom i można było porównać się na tle różnych ekip. Nasza drużyna wypadła dobrze pod względem szybkościowym i wytrzymałościowym. Jak dopracujemy rzuty, a zwłaszcza karne to możemy w lidze namieszać. Zaspaliśmy trochę w pierwszym meczu, ale później było już znacznie lepiej.

Ostatnie miejsce w turnieju zajęła drużyna Sukcesu Komprachcice.

– “Spięliśmy” się na derby z Gwardią i stąd tylko minimalnie przegraliśmy – stwierdził trener Sukcesu Mirosław Nawrocki. – Ze Śląskiem było już znacznie gorzej, stąd wysoka porażka 15-27. Kontuzje wyeliminowały jednak aż czterech moich zawodników, co miało wpływ na przebieg turnieju.

Finał, w którym Śląsk zmierzył się z Bel-Polem był jednostronnym widowiskiem i zakończył się efektowną wygraną wrocławian. Ci przeszli przez zawody jak burza i nie napotkali na swojej drodze godnych siebie przeciwników.

WYNIKI FINAŁÓW:

Mecz o 5. miejsce: Teramo (Włochy) – Sukces Komprachcice 25-14

Mecz o 3. miejsce: Norgips Gwardia Opole-ASPR Unimot Zawadzkie 21-20

Finał: Śląsk Wrocław – Bel-Pol Świdnica 25-12

Nagrody indywidualne

Najlepszy bramkarz- Sławomir Donosewicz (Gwardia) Najlepszy zawodnik- Piotr Swat (Śląsk)

Najlepszy strzelec- Adam Skrabania (ASPR, 22 bramki).

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest