W rewanżowym meczu 3. rundy Challenge Cup piłkarek ręcznych Zgoda Ruda Śląska przegrała z czeską Zorą Ołomuniec 22:23 (9:10). Do następnej rundy awansowały Czeszki, które wygrały pierwszy mecz 27:21, w Ołomuńcu.
Trener Zgody Janusz Szymczyk przed rewanżem zapowiadał, że jego zespół nie stoi na straconej pozycji, mimo wysokiej przegranej. Okazało się jednak, że Zora – bardzo dobrze znana na Śląsku z racji corocznych sparingów z miejscowymi drużynami – jest w tym sezonie za silna na Zgodę.Polki prowadziły 1:0, 5:4 i 9:8. Na wypracowanie większej przewagi nie pozwoliły pilnujące rezultatu Czeszki. Mało było ze strony Zgody rzutów z drugiej linii, szwankowała skuteczność, nawet w sytuacjach 100 procentowych do powiększenia dorobku bramkowego.
"Zdawałam sobie sprawę, że strata z pierwszego spotkania jest duża. Jednak po ostatniej ligowej wygranej w Lubinie sądziłem, że jesteśmy w stanie jeśli nie awansować – to przynajmniej wygrać we własnej hali. Niestety, stało się inaczej" – stwierdził po meczu trener Szymczyk.
Zgoda Ruda Śląska – DHK Zora Ołomuniec 22:23 (9:10)
Zgoda: Muszioł, Krzymińska, Łakomska – Pohrebniak 7, Pawlik, Jasińska2, Sikorska 1, Kozyra 3, Kucińska 1, Obruśnik 2, Weselak 4, Olek 2, Knoroz.
Zora: Cerna, Kozakova – Hejtmankova 4, Stuchlova 1, Kovacikova 1, Marcisova, Saskova 2, Hrbkova 6, Vaskova 3, Dostalova 1, Tomeckova 4, Celucka 1.
Sędziowali: Rutkovskis, Dzerve (obaj Łotwa). Widzów 400.
ZOBACZ TAKŻE:
