Można było trafić lepiej, ale jak się myśli o finale, to należy zwyciężać z każdym rywalem – tak Monika Marzec, kołowa SPR Safo, skomentowała wynik wczorajszego losowania par 1/8 finału Pucharu EHF. Lublinianki trafiły na francuski U.S. Mios Biagos, a pierwsze spotkanie rozegrają na parkiecie rywalek (9-10 lutego). Rewanż zaplanowano tydzień później w Lublinie. – pisze „Dziennik Wschodni”.
Trzeba przyznać, że mistrzynie Polski miały szczęście, bo uniknęły konfrontacji z silnym węgierskim Cornexi-Alcoa czy Orsan Elda Prestigio z Hiszpanii. Francuzki z pewnością są w zasięgu SPR Safo, tym bardziej że w 3 rundzie Pucharu EHF ekipa z rywalek tylko nieznacznie wyeliminowała islandzki UMF Stjarnan (27:26 i 30:29).
U.S. Mios Biagos w poprzednim sezonie francuskiej ekstraklasy zajął trzecie miejsce. Obecnie, po sześciu kolejkach, z dorobkiem 12 punktów zajmują szóstą pozycję.
ZESTAW PAR 1/8 FINAŁU PUCHARU EHF:
Mios Biganos HB (FRA) – SPR Safo Lublin (POL);
Galiczanka Lwów (UKR) – Byasen HB Elite (NOR);
Motor Zaporoże (UKR) – Orsan Elda Prestigio (ESP);
ltxako-Navarra (ESP) – Cornexi-Alcoa-Auto-Bahn (HUN);
Ikast Bording (DEN) – Milli Piyango SK (TUR);
Dinamo Petrochemia Pancevo (SRB) – HB Metz Moselle (FRA);
Lorraine Dinamo Wołgograd (RUS) – luventa Michalovce (SVK);
Knjaz Milos (SRB) – Dunaferr NK (HUN).
