25 listopada 2007

Preludium Mistrzostw Świata

Polska pokonała Tunezję 26:21 (15:12) i zajęła 3.miejsce w Turnieju w Dunkierce piłkarek ręcznych.Imprezę wygrała Brazylia pokonując 21:20 (11:10) Francję.

Do ponownego meczu Polski z Tunezją dojdzie już 2 grudnia. W Tulonie oba zespoły będą rywalizować o punkty w grupie D Mistrzostw Świata 2007.

Trzeci występ podopiecznych Zenona Łakomego w Dunkierce był już znacznie lepszy od dwóch poprzednich, ale tym razem klasa rywala była słabsza. Ponownie z dobrej strony zaprezentowały się nasze bramkarki. Początkowo broniła Magda Chemicz, a na finałowe 20 minut na boisko weszła Małgorzata Sadowska. Białoczerwone wreszcie wyprowadziły dużo kontr, choć nie zawsze ich wykonanie mogło zadowolić. W spotkaniu brakowało jednak regularności. Dobre akcje przeplatane były prostymi błędami. 

Największa liczba goli (sześc) zdobyta z trzech gier turnieju przez obrotowe (Aleksandrę Jacek i Ewę Damięcka) świadczy zarazem o dostrzeganiu je przez koleżanki, ale także o ich dużej aktywności w szybkich akcjach ofensywnych.

Już od pierwszych minut stroną przeważającą były Polki. Udane rzuty z II linii, które przeważnie wykonywały Karolina Kudłacz i Iza Duda pozwoliły na osiągnięcie przewagi 8:5 i 10:8. Co prawda chwilę później wicemistrzynie Afryki wykorzystały błąd naszego zespołu w ataku i po kontrze zmniejszyły straty do jednego gola, ale kolejne minuty udowodniły, że inicjatywa należała do Polek.

Szybko zdobyte trzy bramki po przerwie zapewniły Polkom najwyższe prowadzenie w meczu 18:12. Później nasze panie "dbając o emocje" pozwoliły rywalkom na strzelenie trzech goli z rzędu. Trudna zwłaszcza do upilnowania była grająca na lewym rozegraniu Ines Khouildi, która wzięła na siebie ciężar powiększania dorobku drużyny.

Po trzeciej karze 2 minutowej swoich zawodniczek, “zarobionej” w krótkim czasie, zdenerowany trener Łakomy poprosił o przerwę na żądania (50 min). Reprymenda szkoleniowieca pomogła, gdyż od stanu 23:20 wynik uległ zmianie na korzyść Polek. 

Polska-Tunezja 26:21 (15:12)
POLSKA: Chemicz, Sadowska – Jacek 2, Malczewska, Załęczna 3, Damięcka 4, Kowalska 3, Polenz 3, Kudłacz 5/1, Wolska 1, Duda 3, Pielesz 2, Duran, Byzdra.

Tunezja: Ben Slama, Tered, Riyahi – Toumi 6/2, Msaad 1, Kouki 2, Fekih Romdhane 1, Abdelhak 3, Khouildi 8.
Sędziowali: Lazaar et Reveret (obaj Francja). Widzów 1500.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest