Zgrupowanie polskiej kadry młodzieżowców, zaplanowane na początku lutego w Ciechanowie, nie doszło do skutku. Powodem była odmowa klubów, głównie z ekstraklasy, zwolnienia zawodników na konsultację szkoleniową. Wybrańcy Ryszarda Skutnika w dniach 20-22 marca w Kaliszu zagrają w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy.
”Chciałem po raz pierwszy w tym roku zebrać kadrowiczów na 4-5 treningów. Wcześniej było to niemożliwe, ponieważ niektórzy z nich byli kontuzjowani. Niestety kluby, takie jak Azoty Puławy i AZS AWFiS Gdańsk, nie zgodziły się na to. Nasze spotkanie skończyło się jedynie badaniami w stołecznym COMS-ie u prof. Norkowskiego” – narzeka trener Skutnik.
”Nie pamiętam kiedy powołania dotarły do naszego klubu – mówi Daniel Waszkiewicz szkoleniowiec gdańskiego AWFiS. – Z jednej z poprzednich akcji szkoleniowej, w grudniu, moi zawodnicy wrócili później niż było to zaplanowane. W efekcie dwóch z nich nie mogłem zabrać na ligowy mecz. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby organizowanie zgrupowań w czasie gdy nie gra ekstraklasa. Tak np. było w styczniu”.
Nasi młodzieżowcy są aktualnie najbardziej utalentowaną kadrą z grup wiekowych spoza seniorów. Grając w kategorii juniorów zajęli 4.miejsce w ME i 6. lokatę w MŚ. Do tego sezonu większość z nich występowała w SMS Gdańsk i nie było problemów z powoływaniem ich na kadrę.
”Mam związane ręce. Trudno przygotować zespół do ważnego turnieju nie mając możliwości przepracowania tego co zakładałem. Chciałem ich odpowiednio zmobilizować, a ostatnie dni przed eliminacyjnymi grami miały służyć tylko szlifom formy. Teraz muszę zmienić plany” – dodaje Skutnik.
Szkoleniowiec zaznacza, że podczas jego pracy w Tunezji nie do pomyślenia było utrudnianie pracy poszczególnym kadrom przez kluby. Zawodnik, który z różnych przyczyn nie stawił się na obozie, nie mógł potem grać w najbliższym ligowym meczu. Zdaniem Skutnika brakuje odpowiednich zapisów w statucie Związku, które regulowałyby te sprawy.
Nasza kadra młodzieżowa zbierze się 16 marca w Kaliszu. Od 20 marca zagra kolejno z Portugalią, Ukrainą i Austrią. Dwa najlepsze zespoły awansują do finałów ME. Wygranie turnieju gwarantuje rozstawienie przed losowaniem grup finałowych.
”Austrię dość dobrze znamy. Mało wiemy o Ukrainie. Portugalia, której nie było w juniorskich finałach ME i MŚ, zbiera ostatnio bardzo pochlebne oceny. Gdy my graliśmy mecze kontrolne w Danii, to w tym samym czasie Portugalczycy udanie występowali na turnieju we Francji. Mam obiecane materiały wideo z tej imprezy” – kończy Skutnik.
