Polska reprezentacja kobiet nie wywalczyła awansu do finałów Młodzieżowych Mistrzostw Świata 2008 w Macedonii. Grupę kwalifikacyjną, której mecze były rozgrywane w Osijeku, z kompletem zwycięstw wygrała Chorwacja. Swojej szansy nie wykorzystały także drużyny Białorusi i Szwecji.
”Turniej zaczęliśmy niezłą pierwszą połową z Białorusią – mówi Grzegorz Gościński trener polskiej drużyny. – Prowadziliśmy już ośmioma bramkami. Nie potrafiliśmy jednak zniechęcić rywalek do dalszej walki. W ten sposób niepotrzebnie doszło do nerwowej końcówki”.
Po zwycięstwie 25:24 nad Białorusią Polkom przyszło grać z zespołem gospodarza turnieju. Reprezentację Chorwacji w tej kategorii wiekowej, po nieudanych kwalifikacjach do zeszłorocznych ME Juniorek, objął nowy trener. Szkoleniowiec wymienił połowę składu. „Do meczu przystąpiliśmy skoncentrowani. Mieliśmy świadomość, że grając z gospodarzem imprezy nie możemy pozwolić sobie na proste błędy. Do 25 min wynik oscylował wokół remisu. O końcowym rezultacie zadecydowały finałowe minuty pierwszej połowy. Rywalki uciekły nam na pięć goli” – dodaje Gościński.
Po zmianie stron Polki dwukrotnie zbliżyły się na różnicę dwóch trafień. Na więcej nie pozwoliły przeciwniczki, które po zwycięstwie 29:26 zapewniły sobie awans do finałów MŚ.
W ostatnim występie naszemu zespołowi brakowało już motywacji. „Trochę siadło nam morale. Do 20 minuty dziewczyny nieźle sobie radziły. Dwa poprzednie mecze kosztowały nas jednak wiele sił. Potem zawodziła skuteczność. W drugiej połowie przez 20 minut zdobyliśmy tylko trzy bramki na 12 doskonałych okazji. Nie wykorzystaliśmy trzech karnych” – kończy polski trener po porażce ze Szwecją 20:32.
Szkoleniowiec wraz z Kingą Byzdrą i Klaudią Pielesz dołączy teraz do kadry polskiej reprezentacji seniorek, która szykuje się do dwóch towarzyskich meczów z Niemcami.
Co dalej z reprezentacją młodzieżową? W zasadzie to był ostatni turniej tego zespołu. Powstał jeszcze niesprecyzowany pomysł, aby drużyna pod szyldem Polski B brała udział w słabiej obsadzonych imprezach. W ten sposób zawodniczki nabiorą więcej doświadczenia, które potem może przydać się w zespole narodowym.
ZOBACZ TAKŻE:
