Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

25 kwietnia 2008

U kogo więcej sportowej złości

Chyba niewiele osób spodziewało się, że półfinałowe mecze play off w ekstraklasie piłki ręcznej kobiet pomiędzy Dableksem AZS AWFiS Gdańsk a AZS Politechniką Koszalin będą tak zacięte i przyniosę tyle, nie tylko sportowych, emocji – pisze „Polska – Dziennik Bałtycki”.

W Gdańsku gospodynie wygrały po dogrywce 37:30, a w środę uległy 25:30. W play off jest więc remis 1:1 i o tym, który z akademickich zespołów zagra w ligowym finale o tytuł mistrzyń Polski zadecyduje trzeci mecz. W Gdańsku, w sobotę, o godzinie 17, w hali widowiskowo-sportowej AWFiS.

Niestety część rywalizacji przeniosła się do Warszawy i odbywa przy przysłowiowym zielonym stoliku. Po spotkaniu w Gdańsku działacze AZS Koszalin złożyli protest. Domagali się uznania bramki zdobytej minimalnie po czasie przez Iwonę Szafulską i ukarania za faul taktyczny w ostatnich sekundach – nie dostrzeżony przez sędziów – Edyty Chudzik.

Członkowie Komisji Ligi ZPRP decyzje podjęli na kilka godzin przed meczem w Koszalinie. Wynik z Gdańska utrzymano, a Chudzik ukarano dyskwalifikacją na dwa mecze. Takie niby salomonowe rozstrzygnięcie. Kara dla Chudzik jest jednak dość kontrowersyjna i – jak twierdzą fachowcy – niespójna z regulaminem rozgrywek.

Gdański klub złożył w tej sprawie odwołanie ryzykując wpłatę 4 tys. złotych swoistej kaucji. Chudzik w Koszalinie nie zagrała, a czy zagra w sobotę wczoraj nie było jeszcze wiadomo. Jak więc widać walka o awans do finału toczy się nie tylko na parkiecie.

Między innymi dlatego w obu ekipach panuje poczucie krzywdy. Zapewne ten stan wyzwala dodatkową sportową złość i determinację na parkiecie. W środę w Koszalinie było to już widać. Nie inaczej będzie jutro. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że kto tej złości będzie miał więcej, wyzwoli więcej pozytywnej agresji, ten wygra.

Gdańszczanki wróciły z środowego meczu mocno poobijane. U Wiolety Serwy lekarz podejrzewał nawet pęknięcie kości przedramienia, ale przeprowadzone wczoraj szczegółowe badania na szczęście nie potwierdziły tej diagnozy. Serwa ma silne stłuczenia i po odpowiednich zabiegach w sobotę powinna być zdolna do gry.

– Miejmy nadzieję, że trudności zahartują moje zawodniczki. Na pewno nie jesteśmy zespołem słabszym od naszych półfinałowych rywalek. Jak tylko przestaniemy rozdawać koszalinianką prezenty z naszych błędów – na co liczę w sobotę – to łatwiej będzie wygrać i awansować do finału. Wierzę, że to my zagramy z SPR Lublin o złote medale – optymistycznie twierdzi trener Jerzy Ciepliński.

X    X    X

UWAGA: TVP Sport nie przeprowadzi bezpośredniej transmisji z tego meczu, gdyż proponowane terminy relacji – niedziela godz. 13.00, a potem sobota godz. 14.00 – nie zostały zaakceptowane przez władze klubu z Gdańska.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest