Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

20 sierpnia 2008

Przebudzenie z pięknego snu

Trener polskich szczypiornistów Bogdan Wenta nazwał ćwierćfinałową porażkę z Islandią (30:32) "przebudzeniem z pięknego snu". Faworyzowani Polacy źle zaczęli spotkanie i nie zdołali odrobić strat z fatalnej pierwszej połowy (14:19). Walczyć będą o miejsca 5-8.

Nie wiem, co powiem zawodnikom w szatni. Pracuję z chłopakami od czterech lat, budowaliśmy swoje marzenie, swój sen. W środę nastąpiło brutalne przebudzenie. Dogramy turniej do końca, a później będziemy myśleć o przyszłości. Ta porażka będzie nas jednak bardzo dużo kosztowała. Dla niektórych zawodników może to być koniec sportowych marzeń olimpijskich -przecież następny turniej dopiero za cztery lata. Chcę jednak podziękować wszystkim za wysiłek, za starania, za walkę -powiedział trener Wenta.

O przegranej zadecydowały tragiczne 30 minut pierwszej połowy. Błędy w ataku zaowocowały kontrami dla rywali, źle pracowaliśmy w obronie. Brakowało przekazania obrotowego, co sprawiło, że straciliśmy wiele bramek. Pierwszy raz znaleźliśmy się w takiej sytuacji – ocenił szkoleniowiec.


Fot. Marek Góralczyk

Byliśmy bardzo spięci i nie zrealizowaliśmy założeń taktycznych. Do piłki wybiegało zbyt wielu zawodników. W drugiej połowie strach przed przegraną zmobilizował zespół i dwukrotnie doszliśmy na jeden punkt. Zbyt indywidualne akcje sprawiły, że rywal znowu odskoczył. Jeśli dogonienie przeciwnika kosztuje 50 minut walki, to nie można sobie pozwolić na takie wpadki -dodał.

Zdaniem szkoleniowca Islandia na igrzyskach pokazała, czym jest gra zespołowa. Nawet w chwilach, kiedy mieli słabszy okres, potrafili kontynuować "swoją" grę. Polskiej drużynie brakowało tej konsekwencji.

Za kilka dni przyjdzie czas na podsumowania. Nie umiem ocenić ilu zawodników z tej drużyny zostanie. Każdy musi wyrazić zgodę na ciężką pracę i wtedy będziemy harować razem. Słyszałem już jednak deklaracje, że to może być dla niektórych ostatni turniej. Zawodnicy muszą przemyśleć, czy dadzą radę utrzymać poziom przez kolejne cztery lata – wyjaśnił Wenta.

Trener bardzo zdenerwował się pytaniem, czy postawa któregoś z zawodników go rozczarowała.

Takie pytania są nie na miejscu. To jest sport – wszyscy się starali, walczyli. To jest gra kontaktowa, walczymy razem i razem przegrywamy. Taka porażka bardzo boli, ale trzeba pohamować emocje. Przecież przez ostatnie cztery lata było wiele pięknych chwil. Zapewniam, że zawsze będę stał po stronie zespołu – powiedział twardo Wenta.

Igrzyska to wyjątkowy turniej – rozgrywany raz na cztery lata, a Polska czekała na występ aż 28 lat. Dlatego porażka jest tak bolesna. To było widać po twarzach całej ekipy – podkreślił.

Od nowego sezonu Wenta będzie nie tylko selekcjonerem reprezentacji, ale i głównym szkoleniowcem czołowego klubu – Vive Kielce. Ma nadzieję, że jego praca przyczyni się do jeszcze większej popularyzacji dyscypliny. Sukcesy przyciągają bowiem nowych zawodników i jak wyjaśnił – w młodych rocznikach widzi ogromny potencjał.

– Może wyniki młodzieżówki nie są takie, jak byśmy się spodziewali, ale oglądając ich widać, że mają potencjał, doskonałe warunki fizyczne. Pytanie tylko jak będą się rozwijać – wyjaśnił.

Z Pekinu – Maciej Malczyk (PAP)

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest