– Poprzedni sezon był nieudany, teraz chcemy to zmienić. Mamy najlepszy zespół w historii naszych występów w ekstraklasie – mówi Andrzej Dowgiałło, prezes Travelandu – donosi "Gazeta Wyborcza Olsztyn".
W najbliższych dniach Traveland Społem Olsztyn zakończy niemal dwumiesięczne przygotowania do kolejnego sezonu w ekstraklasie. Liga rozpoczyna się bowiem w najbliższą sobotę.
– Program udało się zrealizować w 90 procentach – powiedział Edward Strząbała, szkoleniowiec Travelandu Społem. – Zabrakło nam jeszcze jednego, silnie obsadzonego turnieju tydzień przed rozpoczęciem ligi [w minioną sobotę olsztynianie wygrali sparing z Jurandem Ciechanów 41:33 – red.]. Mankamentem tej drużyny jest zgranie, zarówno w ataku, jaki w obronie. Myślę, że gra w pierwszych meczach może wyglądać trochę topornie, ale dla nas i tak najważniejsze będzie, by zdobyć punkty.
– Przeprowadziliśmy daleko idące zmiany – dodaje Andrzej Dowgiałło, prezes klubu. – Tak jak mówiliśmy wcześniej, zaraz po podpisaniu kontraktu z trenerem Strząbała, chcemy skończyć z przeciętnością. Myślę, że zespół, pod wodzą nowego szkoleniowca i z nowymi zawodnikami, jest w stanie wypełnić te obietnice. Tym bardziej że jest to najlepszy zespół w historii naszych występów w ekstraklasie. Mierzymy wysoko. Poprzedni sezon był nie udany i teraz chcemy to zmienić, ale bez deklaracji, że zajmiemy pierwsze, drugie czy trzecie miejsce w lidze. Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy choć nigdy też nie jest idealnie. Brakuje nam jeszcze np. prawoskrzydłowego i kolejnego bramkarza.
Sezon olsztynianie rozpoczynają w najbliższą sobotę, 6 września. Na początek zmierzą się na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn. Tydzień później, w Gdańsku, zagrają z tamtejszym AZS-em AWFiS.
Pierwsze spotkanie na własnym boisku Traveland rozegra dopiero 20 lub 21 września. Niestety nie wiadomo jeszcze, czy mecz w ogóle uda się rozegrać w Uranii. W tym samym czasie bowiem w hali odbywa się dwudniowy turniej brydżowy. Może się więc okazać, że będą musieli wystąpić w Ostródzie.
