30 listopada 2008

Zdecydowane ruchy

– Byliśmy bardzo podłamani po porażce Islandii ze Słowacją. Nie ukrywam, że mocno wierzyłem, że przed ostatnim meczem turnieju będziemy jednak mieli szanse na awans – mówi trener Krzysztof Przybylski dodając, że szalenie trudno było zespół zmobilizować do meczu „o pietruszkę” z Islandią.

– Przegrana ze Słowacją ma dla nas bardzo przykre konsekwencje.
– Już przed imprezą wiedziałem, że przy jednym wychodzącym zespole nie ma granicy błędu. Niestety mieliśmy potknięcie w meczu ze Słowacją, które sprawia, że na dwa lata wypadamy z międzynarodowego obiegu.

Fot. Joanna Brehmer

Co dalej z tą reprezentacją?

– Wiemy gdzie jesteśmy, na jakim etapie rozwoju jest żeńska piłka ręczna. Potrzeba jest gruntownych zmian. I to natychmiast! Nie będzie nas co najmniej dwa lata na najważniejszych imprezach w tej dyscyplinie, mamy więc czas na zdecydowane ruchy. Jeśli będę nadal pracował z reprezentacją, to zapewniam, że ich dokonam.

– Jeśli będę nadal pracował? Przecież dopiero niedawno został pan trenerem kadry…

– Cóż, niedługo jest walny zjazd, a cel nie został osiągnięty. Różnie może być, różna może być ocena tych 14 dni spędzonych teraz z kadrą. Muszę się teraz najpierw spotkać z prezesem Andrzejem Kraśnickim i zarządem związku, chcę omówić kilka spraw, przedstawić wizję dalszej pracy z reprezentacją.

– Jakich zmian chciałby pan dokonać w kadrze?

– Przegrane eliminacje olimpijskie, przegrane eliminacje mistrzostw Europy, świata udowodniły, że trzeba ten zespół zdecydowanie odmłodzić, postawić na perspektywiczne zawodniczki, które będą chciały grać w reprezentacji i zagwarantują postęp drużyny narodowej.

Zbigniew Cieńciała (Sport)

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest