Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

24 stycznia 2009

Wygrana dodała nam animuszu

Potwierdziliśmy, że Polacy też potrafią grać, że reprezentacja Polski, to nie tylko Karol Bielecki i Sławomir Szmal. Christiansen w pierwszej połowie nie zdobył żadnej bramki co się rzadko zdarza. Nawet został zmieniony. Mam nadzieję, że do jutra nie zapomnimy jak się gra. Na razie nie myślimy o medalu tylko o najbliższym rywalu – Serbii – powiedział Marcin Lijewski po zwycięstwie nad Danią w wypowiedzi dla "Sportowego Wieczoru" w TVP.

Pierwsza połowa to absolutny koncert gry naszego zespołu. Praktycznie bez błędów technicznych, bez niecelnych rzutów, wspaniały Sławomir Szmal w bramce. Wyszliście niesamowicie zmobilizowani, to czego chyba we wcześniejszych meczach brakowało.
– Dokładnie. Pierwsza połowa była tym czym miały być wszystkie mecze od początku turnieju. Aczkolwiek nie było dużej różnicy w pierwszych fazach w pierwszych meczach. Z tą tylko różnicą, że dziś wykorzystaliśmy wszystkie sytuacje sam na sam. No może jedną przestrzeliliśmy. To nam dodało skrzydeł. Dzięki wykorzystanym kontrom nabieraliśmy większej ochoty w obronie, a Sławek bronił fenomenalne piłki.

Tak wysoka skuteczność rzutów w pierwszej połowie bardzo rzadko się zdarza. A w bramce rywali stał przecież jeden z najlepszych na tej pozycji na świecie, Kasper Hvidt.
– Pytanie tylko czy to my byliśmy tacy dobrzy, czy Duńczycy wpadli w jakiś marazm. Było jak było. Wygraliśmy z mistrzami Europy. To na pewno dodam nam sił i animuszu do dalszej walki. Jutro gramy z Serbią, czeka nas ciężkie zadanie. Dzięki temu meczowi mam nadzieje, że będzie nam łatwiej.                                                                             

Trudno było marzyć o takim meczu w Waszym wykonaniu. Duńczycy mieli za sobą trzy świetnie rozegrane spotkania. Wy najlepszy mecz chyba z Rosją, który tak naprawdę rewelacyjny nie był. W tej sytuacji mistrzowie Europy byli zdecydowanymi faworytami. Co stało się w czasie podróży z Varażdinu do Zadaru, że zagraliście tak odmienieni?
– Nie wiem. Do godziny przed meczem nasze twarze wyglądały niezbyt szczęśliwie. Zacząłem się już martwić czy czasami nie złożyliśmy broni, czy czasami już się nie poddaliśmy. Tymczasem wychodzimy na mecz z mistrzami Europy i gramy zawody o jakich każdy zespół marzy, żeby tak zagrać. Oczywiście pozostaje kwestia drugiej połowy, ale nie zapominajmy, że Duńczycy są mistrzami Europy i tak źle nie mogą grać przez cały czas jak do przerwy. To nie umniejsza jednak naszych zasług.

Duńczycy chyba polegli od własnej broni. Bo skrzydła były dotąd atutem Skandynawów. Lindberg i Christainsen to znakomici zawodnicy występujący na tej pozycji, a w pierwszych 30 minutach praktycznie nie istnieli. U nas szaleli Patryk Kuchczyński i Tomasz Tłuczyński.

– Co tu więcej dodać. Chłopacy potwierdzili, że Polacy też potrafią grać na skrzydłach, że reprezentacja Polski, to nie tylko Karol Bielecki i Sławomir Szmal. Christiansen w pierwszej połowie nie zdobył żadnej bramki co się rzadko zdarza. Nawet został zmieniony. Mam nadzieję, że do jutra nie zapomnimy jak się gra.

Jesteście wciąż w grze o medal. Z Serbami trzeba jednak wygrać.
– Muszę stonować nastroje. Na razie patrzymy krótkoterminowo. Teraz przed nami Serbia, która zagrała doskonały spotkanie z Niemcami. A mistrzowie świata przecież niemal nas zdeklasowali. Po tym co pokazali Serbowie nabraliśmy do nich dużego szacunku i musimy się solidnie przygotować.   

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest