14:14. Taki wynik zanotowano po pierwszych 30 minutach meczu grupy II rundy zasadniczej Mistrzostw Świata 2009 Niemcy-Dania. Niemal przez 58 minut utrzymywał się wynik remisowy. Dwie ostatnie bramki zdobyli Duńczycy.
Wynik do przerwy ustalił Lasse Boesen, który z rzutu wolnego, już po regulaminowym czasie, posłał piłkę do siatki między rękoma jednego z obrońców.
Pascalowi Hensowi odnowiła się kontuzja i ogląda mecz z wysokości ławki. Z powodzeniem zastąpił go Lars Kaufman. Żadnej z drużyn przez całe spotkanie nie udało się wypracować przewagi większej niż dwa gole. W trakcie spotkanie trudno było nie odnieść wrażenia, że oba zespoły porozumiały się co do remisu. Dziwnie ospały był duński bramkarz, jeden z najlepszych zawodników świata na tej pozycji, Kasper Hvidt. Z kolei trener Niemców Heiner Brand ze stoickim spokojem obserwował całe spotkanie. Ostatecznie zwyciężyły zasady fair play.
Wygrana Danii oznacza, że zwycięzca meczu Polska-Norwegia awansuje do półfinałów.
