19 lutego 2009

Prezes Stali robił pączki

Piłkarze ręczni mieleckiej Stali wczoraj trenowali pilnie przed ważnym sobotnim meczem w Puławach. Zajęć wyjątkowo nie obserwował prezes klubu Antoni Weryński, bo… smażył pączki przed przypadającym dziś tłustym czwartkiem – informują "Nowiny".

W Mielcu ta informacja nikogo nie dziwi, ale w regionie nie wszyscy wiedzą, że Antoni Weryński, były reprezentant Polski w piłce ręcznej, jest cukiernikiem. Prezes mieleckich szczypiornistów kultywuje w ten sposób rodzinną tradycję. Cukiernię założył wuj jego ojca w 1930, później prowadził ją ojciec prezesa Stali, Kazimierz.
Pączek to nie najlepszy element diety nie tylko dla piłkarza ręcznego, ale dla każdego sportowca, to nawet przy formowaniu ciasta trudno było z Antonim Weryńskim porozmawiać na inny temat niż szczy-piorniak. – Jedziemy w sobotę na trudny mecz do Puław. Zaraz w środę gramy u siebie z Miedzią Legnica. Punkty w tych meczach są bezcenne. Jeśli uda się wygrać, łatwiej chłopakom będzie powalczyć w Lubinie – typuje Weryński. – Zagłębie też jeszcze może znaleźć się w strefie spadkowej. Natomiast myślę, że zespół z Gdańska jest już spokojny. Widać dobrą rękę trenera Waszkiewicza – dodał prezes Stali.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest