Młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet zajęła trzecie miejsce w turnieju rozegranym w czeskim Ołomuńcu. Zawody wygrała drużyna Austrii. Czeszka Barbora Mýlková została uznana za najlepszą piłkarkę imprezy. Dla uczestników turnieju był to ostatni sprawdzian przed kwalifikacjami (10-12.04.2009) do mistrzostw Europy.
Trener polskiej drużyny, Adam Pecold do Czech, nie mógł zabrać kilku zawodniczek. W kraju z powodu kontuzji musiały zostać Martyna Rupp, Katarzyna Pasternak, Kornelia Karwacka, badań lekarskich nie zaliczyły Ewelina Ocalewicz i Beata Skalska a Kinga Lalewicz musi więcej czasu poświęcić na naukę. W tej sytuacji polski szkoleniowiec szansę gry dał innym piłkarkom.
Pierwszy mecz w turnieju Białoczerwonych z Bułgarią. Miał dodatkowy wymiar. Oba zespołu zmierzą się w Danii w grupie kwalifikacyjnej do ME. Pierwsze trzy gole w spotkaniu zdobyły Polki. Później długo przeważały Bułgarki. Po zmianie stron nasz zespół szybko odrobił straty i od stanu 17:16 stale prowadził, ale o końcowy sukces trzeba było walczyć do końca.
– Bułgaria to silny zespół, ale grający bardzo nierówno w trakcie meczu – powiedział trener Pecold. – Mają trzy zawodniczki rzucające z drugiej linii. Chwała moim dziewczynom, że po przegranej pierwszej połowie szybko odrobiliśmy straty. W obronie graliśmy 6-0 i 5-1. Zablokowaliśmy aż osiem rzutów. Ok. 50 minut „przełamaliśmy” rywalki.
Drugie spotkanie Polek rozpoczęło się z opóźnieniem. Otóż regulamin turnieju zakładał, że czerwona kartka za brutalny faul eliminowała z gry w następnym meczu. Agnieszka Szlija dzień wcześniej została właśnie w ten sposób ukarana przez sędziów. To samo spotkało jedną z Austriaczek, ale trener tego zespołu ani myślał wycofać ją z meczu przeciw Polkom. Po targach zezwolono grać tej piłkarce.
– Ja zdania nie zmieniłem, gdyż respektuję zapisy regulaminów. To samo przecież mogło spotkać nas w turnieju o dużą stawkę. Agnieszka (Szlija), która należy do najskuteczniejszych zawodniczek w zespole, siedziała przez cały czas na trybunach – wyjaśnił Pecold.
Mecz miał podobny przebieg jak potyczka z Bułgarią tzn. do przerwy kilkoma bramkami prowadziły rywalki. Na początku Polki zdołały wyrównać na 14:14, ale później znowu Austriaczki wypracowały sporą zaliczkę (18:14 i 24:22). Białoczerwone na 1,5 minuty przed końcem wyszły na prowadzenie 25:24 i były w posiadaniu piłki. Podopieczne trenera Pecolda nie zanotowały drugiej wygranej w Ołomuńcu, gdyż rywalki zdołały wyrównać. Bardzo dobrze zaprezentowała się w bramce Karolina Wałcerz, która obroniła 17 rzutów.
Spotkanie z zespołem gospodarzy – Czechami było najsłabsze w wykonaniu Polek. Z powodu urazu kciuka nie mogła wystąpić Edyta Szymańska. Czeszki w 57 min prowadziły nawet 34:25. – Nie umiemy z tym zespołem grać. Wybitnie nam on nie leży. Przegraliśmy z nim wszystkie mecze – zakończył Pecold.
Kadrowiczki 30 marca zbiorą się na zgrupowaniu w Dzierżoniowie. Prawdopodobnie powołanych zostanie 19 zawodniczek, z których 16 pojedzie na kwalifikacji ME do Danii. Z czwórki zespołów Dania, Polska, Bułgaria i Łotwa dwa najlepsze awansują.
Wyniki turnieju:
Bułgaria – Polska 22:24 (14:10)
BUŁGARIA: Nikolova, Hristova – Dobreva 10/3, Radeva 6, Rusaneva 2, Ilieva 2, Milonova 1, Paskaleva 1, Kutsa, Andreva, Stoencheva, Nikolova, Hristova, Keranova, Kemenopolska. Kary 8 min. Czerwona kartka: Radova (Bułgaria).
POLSKA: Sulborska, Kędzierska, Wałcerz – Białek 7, Szymańska 5/1, Szlija 4, Nowicka 4/1, Jędrzejczyk 3/2, Jakubowska 1, , Tórz, Kot, Uzar, Leszczyńska, Wójcik, Osiak. Kary 14 min. Czerwona kartka: Szlija.Sędziowie: Novotný J. – Petruška (Czechy). Widzów 100.
Czechy – Austria 30:31 (11:18)
Polska – Austria 25:25 (10:13)
POLSKA: Sulborska, Kędzierska, Wałcerz- Jędrzejczyk 5/3, Białek 5, Leszczyńska 3, Wójcik 3, Nowicka 3, Jakubowska 2, Szymańska 2, Kot 1, Uzar 1, Osiak, Tórz.
AUSTRIA: Hämmerle, Witzani, Mayer – Stumvoll 8/3, Bosch 7/1, Kuhn 3, Feierle 2, Dedic 1, Riesenhuber 1, Greber, Hödl, Rauch, Schimon, Urch, Wiesauer.Sędziowie: Bečička, Horák (Czechy). Widzów: 100.
Czechy – Bułgaria 28:23 (13:13)
Czechy – Polska 34:29 (18:13)
CZECHY: Dederlová, Vašková, Růžičková – Jedličková 9/3, Richvalská 6, Adámková 5, Borovská 3, Raková 3, Gebre Selassie 2, Šviráková 2, Oroszová 2, Talašová 2, Burdová, Ficová, Krátká, Vaňková.
POLSKA: Sulborska, Kędzierska, Wałcerz – Szlija 9/1, Nowicka 6/2, Białek 3, Jędrzejczyk 3/1, Jakubowska 2, Leszczyńska 2, Wójcik 2, Tórz 1, Szymańska, Kot 1, Uzar, Osiak.Sędziowie: Bečička, Horák. Widzów: 150.
Austria – Bułgaria 27:24 (14:13).
Końcowa klasyfikacja:
1. Austria 3 2 1 0 83-79 5 pkt
2. Czechy 3 2 0 1 92-83 4
3. Polska 3 1 1 1 78-81 3
4. Bułgaria 3 0 0 3 69-77 0
