18 marca 2009

Boisko wszystko zweryfikuje

Michał Szyba po Adamie Twardo jest drugim debiutantem w reprezentacji Polski przygotowującej się do meczów El. EURO 2010 przeciw Turcji. Z zawodnikiem Azotów Puławy rozmawialiśmy tuż przed wylotem do Adany.

Dość nieoczekiwanie, można powiedzieć, że w tempie ekspresowym otrzymałeś powołanie do zespołu narodowego, który dwukrotnie zagra o punkty w eliminacjach EURO 2010 z Turcją.

– W Ciechanowie właśnie rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej. Akurat mieliśmy trening w tym samym czasie, jak Vive grało z Travelandem. Zadzwonił do mnie kierownik pierwszej reprezentacji Paweł Papaj i powiedział o kontuzji Mateusza Zaremby. W poniedziałek pojechaliśmy na badania do Warszawy i już po nich zostałem z drużyną trenera Wenty.

Grasz na takiej pozycji (prawe rozegranie), na której wśród kadrowiczów ostatnio było dużo urazów. Wcześniej spotkało to braci Lijewskich, a ostatnio Zarembę.

– Mam nadzieję, że starsi koledzy szybko powrócą do zdrowia. Nie ukrywam, że ich niedyspozycja ułatwiła mi otrzymanie powołania. Tak jak to już wspominał pan trener Wenta – nieszczęście jednego może pomóc drugiemu. To duży zaszczyt dla mnie. Spróbuję jakoś to wykorzystać.


Gra w reprezentacji to duży zaszczyt /Fot. M.Skorupski

Czy myślałeś jak to będzie, gdy dane będzie Ci wyjść na boisko przeciw Turkom?

– Oglądałem wideo z meczami tej drużyny. Myśli układają się już w głowie. Boisko zweryfikuje wszelkie dywagacje.

Sądząc po lekturze wpisów w Internecie masz dużo fanów, nie tylko w Puławach.

– Bardzo mi miło czytać pochlebne komentarze. Może ostatnio w lidze miałem słabszą formę.

Przed tym sezonem miałeś trafić do Vive. Czy nie żałujesz, że tak się nie stało?

– Rozmawiałem o tym z trenerem Wentą. Oczywiście im lepszy klub tym trudniej przebić się do podstawowego składu. Różnie mogło by być z graniem, ale wolałbym jednak przenieść się do Kielc. W tym roku trochę ta sprawa ucichła. Do Vive przyjdzie Mariusz Jurasik, który może grać na rozegraniu jak i skrzydle. Jeszcze mam ważny kontrakt w Puławach przez następny sezon. Gdybym tam został, to akurat skończyłbym licencjat z administracji. To też byłaby niezła opcja.

A gdy dostaniesz ofertę z Wisły Płock to ją poważnie rozważysz, czy też w kraju interesuje Cię tylko propozycja ze strony Vive?

– Nie mam pojęcia. Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem. Do Płocka też przyszedł niezły trener. Zobaczymy …

W przypadku Azotów Puławy w tym sezonie pozostaje tylko walka o utrzymanie. Chociaż byliście blisko czołowej ósemki.

Owszem, ale musieliśmy liczyć na korzystny układ innych gier. O tym, że nie awansowalismy do play offów zadecydował głównie początek sezonu. Nasz prezes miał niezbyt ciekawe posunięcia transferowe. Później musieliśmy to odrabiać. Chyba się utrzymany. Jesteśmy na 9.miejscu.

Marek Skorupski

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest