W Olsztynie od piątku przebywa reprezentacja Polski liczącą 17 piłkarzy ręcznych, którzy w niedzielę o godz. 15.00 zagrają z Turcją o kolejne punkty w kwalifikacjach mistrzostw Europy 2010. Organizatorzy meczu przygotowali szereg atrakcji dla kibiców.
– Wszyscy zawodnicy są zdrowi i niech tak zostanie – powiedział lekarz kadry Maciej Hess. Dzień pod spotkaniem Białoczerwoni przeprowadzili jeden półtoragodzinny trening w hali Urania. Ćwiczył również Paweł Piwko, który w Turcji nie grał ze względu na krwiak na nodze. To pamiątka po występie w lidze. Skrzydłowy Vive Kielce brał udział w treningu na tych samych zasadach co pozostali koledzy.
Trener Bogdan Wenta przekazuje rady Michałowi Szybie /Fot. M.Skorupski
Tradycyjnie zajęcia rozpoczęły się od gry w piłkę … nożną. Później przyszedł czas na doskonalenie taktyki. Najwięcej uwag trener Bogdan Wenta miał do Michała Szyby, który dopiero poznaje zagrywki starszych kolegów. – Krótka z prawej – krzyczał komendy Damian Wleklak. – Karol to boli – śmiał się Sławek Szmal, który nogą sparował silny rzut rozgrywającego z Bundesligi.
– Turcy u siebie nie stawiali zbyt dużego oporo, gdyż nie pozwoliliśmy im na to. Podeszliśmy do tego meczu skoncentrowani i szybko wypracowaliśmy bezpieczną przewagę. Potem mogliśmy kontrolować zawody. Graliśmy w małej hali. Było niewiele ponad 200 osób. Piłka ręczna w Turcji nie cieszy się dużym zainteresowaniem sympatyków – podzielił się swoimi wrażeniami z Mersin Mariusz Jurkiewicz.
Rozgrywający hiszpańskiego J.D. Arrate przyznał, że nie zastanawiał się czy to dobrze, że kilka dni temu w „polskiej” grupie Szwecja wygrała w Czarnogórze. – Naszym zadaniem jest wygrać wszystkie pozostałe mecze. I na tym się koncentrujemy. Co robią inni, to nas tak naprawdę nie interesuje – dodał Jurkiewicz.
Sobotni trening kadrowiczów /Fot. M.Skorupski
Organizatorzy olsztyńskiego spotkania przygotowali wiele niespodzianek dla kibiców. Zawodnicy obu drużyn przed meczem rzucą w trybuny 40 piłek z autografami reprezentantów Polski. Tzw. Szczudlarze będą wystrzeliwać ze specjalnych strzelb gadżety w kierunku trybun. Ma także pojawi ć się piosenkarz naśladujący Freddiego Mercury’ego.
