Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

1 września 2009

Wisła przed inauguracją

Po okresie wielkiego oczekiwania, a później szumu wokół transferów, turniejów, przygotowań, nadszedł czas na sprawdzenie, co tak naprawdę potrafią podopieczni Flemminga Olivera Jansena – pisze Gazeta Wyborcza Mazowsze. Wicemistrzowie Polski w 1. kolejce ekstraklasy podejmą w sobotę, 5 września o godz. 17.00 Powen Zabrze.

Lato w Wiśle tego roku było wyjątkowo gorące i to nie ze względu na pogodę. Temperaturę systematycznie podgrzewały coraz to nowsze transfery. Do wrzenia doprowadził ten ostatni. Spekulacji nie było końca, do chwili, aż okazało się, że szeregi Wisły wzmocni ostatni z szóstki nowych graczy – Lars Molier Madsen. Na tym jednak nie koniec emocji. Nafciarze w nowym składzie z Arkadiuszem Miszką, Vegardem Samdahlem, Joakimem Backstromem, Alexeyem Peskovem, Dimitrim Kuzelevem i Madsenem, sprawdzali się na turniejach w Kwidzynie, niemieckim Eisenach oraz Dzierżoniowie. W dwóch pierwszych nafciarze wygrali po jednym spotkaniu. W ostatnim już pewnie triumfowali, pokonując w finale Portovika Jużny 24:17 (10:8).

Po zwycięstwie w Dzierżoniowie wzrosły apetyty na kolejne wygrane. Nie tylko w najbliższym, pierwszym ligowym spotkaniu tego sezonu, ale także na jego zakończenie. – Mamy nadzieję, że ten sezon będzie lepszy niż poprzedni – tłumaczył na wczorajszej konferencji prasowej prezes Wisły Jerzy Ożóg. – W płockiej oraz polskiej piłce ręcznej zmieniło się bardzo dużo. Rynek transferowy sprawił, że musieliśmy dotrzymywać kroku Kielcom i udało się to dzięki pomocy Orlenu. Jestem pewien, że czekają nas teraz bardzo emocjonujące pojedynki, a sezon zakończy się pomyślnie.

Odnośnie do transferów prezesowi wtórował Ołiver Jensen. – Jest to bardzo dobre i bardzo ważne, bo wszyscy mogą zobaczyć, że w takim Płocku – i nie tylko – mogą występować dobrzy zagraniczni zawodnicy. Jestem zadowolony także z polskich graczy którzy znakomicie dogadują się i współpracują na treningach z obcokrajowcami.

Transferowe dorównywanie odwiecznemu rywalowi Wisły sprawiło, że choć do pierwszego spotkania z Kielcami zostało ponad dwa miesiące, i tak wszystko kręci się wokół „świętej wojny". Ale trener nafciarzy zachowuje zimną krew.

Patrząc na terminarz rozgrywek, często widzę Vive Kielce i czuję, że ta wojna wciąż trwa – mówił szkoleniowiec. – Zanim jednak staniemy naprzeciw Vive, musimy przebrnąć przez szereg mniejszych walk, które też trzeba wygrać. W sobotę czeka nas pierwsza z nich.

I właśnie na tę sobotę czekają setki kibiców, którzy po raz pierwszy w hali Chemika na własne oczy zobaczą umiejętności nowo pozyskanych zawodników. – Gracze są bardzo podekscytowani przed sobotnim spotkaniem, szczególnie ci, którzy nie dawno dołączyli do Wisły. Nie mogą się doczekać swojego pierwszego meczu w barwach Wisły – dodał Jensen.

Poza spotkaniami w ekstraklasie oraz Pucharze Polski wicemistrzowie kraju sprawdzą się weuropejskich pucharach. Ich pierwszym rywalem będzie islandzki Haukar. Ale i na tę okoliczność płocczanie będą perfekcyjnie przygotowani. – Do meczu z Islandią przygotowujemy się już od dłuższego czasu. Bardzo dogłębnie badamy ten zespół, zbieramy o nim informacje i mamy ogromne szanse, żeby ich pokonać – zaznacza trener Wisły.

Więcej  czytaj w "Gazecie Wyborczej Mazowsze"

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest