Trener reprezentacji Bogdan Wenta zdradził w wywiadzie dla dziennika "Polska", że powoła Karola Bieleckiego do reprezentacji, nawet gdy ten nie będzie w formie. Zawodnik w czerwcu doznał kontuzji oka, po której groził mu nawet koniec kariery. Po rehabilitacji wrócił jednak do treningów i dziś znowu radzi sobie znakomicie na parkiecie.
Wenta zapytany o to, czy powoła powracającego do wielkiej formy Bieleckiego przyznał: – Nawet bez formy. Nie chciałbym, by to tak pusto zabrzmiało, ale my naprawdę nie wątpiliśmy, że Karol wróci do świetnej dyspozycji – .
– Mam nadzieję, że znajdzie tyle sił, by wrócić do drużyny. Droga dla niego jest otwarta, bo ten chłopak wiele udowodnił. To jego częściowe, w pewnym sensie, inwalidztwo jest siłą dla wszystkich. Skoro on gra, to jak ktoś inny może narzekać na ból mięśniowy? – pyta wymownie selekcjoner.
Trener reprezentacji Polski Bogdan Wenta /Fot. Marek Biczyk