Street handball, czyli uliczna piłka ręczna zdobywa coraz większą popularność w Europie. Ta prosta zabawa dla dzieci i młodzieży po raz pierwszy w Polsce została zaprezentowana na początku września w Świętochłowicach przez szczypiornistki MUKS "Skałka – Śląsk".
W street handball można grać praktycznie wszędzie
Zasady gry zostały opracowane w Danii. Mówił o tym podczas spotkania honorowy gość Marek Góralczyk sekretarz generalny Związku Piłki Ręcznej w Polsce, który jest wielkim zwolennikiem tej dyscypliny w naszym kraju.
Zespoły z reguły liczą po czterech zawodników. Mecze odbywają się do jednej małej bramki (swoboda jej wymiarów np. 1×2 m), pole bramkowe jest zmniejszone. Inne zasady to gra bez fizycznego kontaktu, zielona, specjalna, bardzo miękka piłka pozwalająca na chwyt bez względu na wielkość dłoni, bez kozłowania z możliwością wykonania trzech kroków, bramkarz to rotowany gracz z pola, bez sędziów – zawodnicy sami ustalają moment przewinienia i zmianę zespołu posiadającego piłkę.
Wymiary bramek są mniejsze
Prezentacja pokazała podstawowe zalety tej propozycji, które polegały na formie zabawy, budującej współpracę 3-4 dzieci/młodzieży dla uzyskania efektu jakim jest zdobycie bramki oraz jej prostotę i naturalność (bieganie, podanie, chwyt, rzuty nie wymagające specjalnie techniki operowania piłką). Ponadto zabawa ta nie wymaga zbyt dużo powierzchni i może być realizowana w zasadzie w każdym miejscu np. w hali czy na dworze.
Nad sprawnym przeprowadzeniem pokazu czuwał trener Helmut Książek. Szkoleniowiec najpierw zgłębiał wiedzę teoretyczną, a dzień przed samymi zawodami przekazywał swoim zawodniczkom wiedzę praktyczną. Trzeba także wspomnieć o głównym organizatorze spotkania Krystynie Rawskiej, prezes Stowarzyszenia "Aktywni dla Świętochłowic”. Impreza mogła dojść do skutku dzięki sponsorom – HUCK POLSKA (przekazał bezpłatnie siatki do bramki) i SPORT TRANSFER (przygotował bezpłatnie specjalna bramkę 1,60x 2,00m) od lat współpracującym z ZPRP.
Dziewczęta z MUKS "Skałka – Śląsk" z honorowym gościem spotkania, Markiem Góralczykiem (w środku), prezes Krystyną Rawską i trenerem Helmutem Książkiem.
