Piłkarki ręczne Wielkiej Brytanii, pokonując Cypr 39:20 (23:10), zanotowały drugie zwycięstwo w turnieju preeliminacyjnym do MŚ 2011. Przed rozpoczęciem imprezy to spotkanie było typowane do wyłonienia adresata, który na koniec otrzyma nagrodę, tzw. drewnianą łyżkę dla najgorszego zespołu. Wcześniejsza wygrana Brytyjek nad Słowaczkami zniweczyła te plany.
Atutem Cypryjek była tylko ambicja
Na pewno pod względem sportowym podopieczne Jespera Holmrisa znacznie przewyższają reprezentację USA, która rok temu gościła w Chorzowie.
Z kolei Cypryjki poza ambicją nic innego nie mogą przeciwstawić rywalkom. Podobnie
będzie w ich ostatnim występie ze Słowacją. Można powiedzieć że wynikowo ten zespół z wyspy Afrodyty poczynił postęp. Po skutecznej kontrze Magdalini Papa w 26 min miały w dorobku dziewięć trafień, czyli dokładnie tyle samo co w całym meczu z Polską.
Brytyjki mają już dwa zwyciętwa na koncie
Pod koniec pierwszej połowy groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznała Amondine Webb. Jest to o tyle istotne że Brytyjki przyjechały do Polski tylko w 15-osobowym składzie. Poszkodowaną odwieziono do szpitala.
Wielka Brytania – Cypr 39:20 (23:10)
Wielka Brytania: Mayes, Hargreaves – Lam-Moores 7, Heglund 3, McCafferty 2, Jukes 4, Goodwin 7, Fairbrother, Byl, Van der Weel 5, Jansen 2, Gerbron 1, Webb 3, Palie 5. Kary 8 min.
Cypr: Fiakkou, Taki -, Ionnaou 1, Louka, Charalambous 2, Digeni, Andreou 1, L. Elwina 7, Ktori 2, Papa 5, Syzinou 2, Toumpa. Katsikides, E. Ellina Kary 8 min.
Sędziowali: Urmo Sitsi i Toomas Heinla (EST) Widzów: 100.
Amondine Webb nie mogła zejść z boiska o własnych siłach
Tabela po 3. dniu:
1. Polska 2 4 82:37
2. Austria 2 4 75:30
3. W.Brytania 3 4 86:76
4. Słowacja 2 0 54:58
5. Cypr 2 0 39:135
