Reprezentacja Polski jest już gotowa do potyczki z drużyną Niemiec, które to spotkanie odbędzie się dzisiaj w hali Lanxess Arena w Kolonii. Mecz poprowadzi szwedzka para arbitrów Rickard Canbro – Mikael Claesson, pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 18:15. Jak powiedział lekarz kadry dr Maciej Nowak polscy zawodnicy, co normalne, są poobijani po ostatniej kolejce ligowej i pucharowej, ale w dobrych nastrojach i gotowi do walki.
W meczach Polaków z Niemcami nigdy nie brakuje twardej walki /Fot. Marek Biczyk
Wczorajszy dzień upłynął na podróży. W nocy jako ostatni do Dormagen, gdzie stacjonuje polska ekipa, dotarł Artur Siódmiak, którego TuS N-Lubbecke jeszcze wczoraj rozgrywało mecz wyjazdowy z HSG Wetzlar. Popularny ‘Siódym’ był w dobrym humorze albowiem jego klub wygrał 29-24. Nie przyjechał z nim niestety Tomasz Tłuczyński gdyż dopadło go przeziębienie i jego występ był wykluczony. Tym samym Bogdan Wenta będzie miał do dyspozycji 15 zawodników, albowiem wcześniej z racji problemów zdrowotnych ze składu wypadli Krzysztof Lijewski i Michał Jurecki. Kłopoty kadrowe ma także trener naszych rywali Heiner Brand, kontuzję kolana odniósł bowiem leworęczny rozgrywający Holger Glandorf – jeden z filarów niemieckiej drużyny. Jego występ na MŚ w Szwecji stoi pod znakiem zapytania.
Dziś o 9:30 rozpoczął się ostatnie przed spotkaniem zajęcia, podczas których trenerzy przeprowadzili lekki rozruch i nakazali powtórzenie najważniejszych zagrywek, na godzinę 13:00 zaplanowano obiad, a przed 16:00 wyjazd na halę.
Będzie to już piąte spotkanie obu zespołów od czasu pamiętnego finału MŚ w 2007 roku. Zestawienie tych pojedynków w ostatnich latach przedstawia się następująco:
Niemcy – Polska 25:27 (MŚ 2007, Niemcy)
Niemcy – Polska 29:24 (Finał MŚ 2007)
Niemcy – Polska 28:32 (QS Supercup, półfinał)
Niemcy – Polska 30:23 (MŚ 2009, Chorwacja)
Niemcy – Polska 25:27 (ME 2010, Austria)
Niemcy – Polska 27:26 (Chicago, mecz tow.)
(JKM)
