Aż pięć zawodniczek KGHM Metraco Zagłębia Lubin wzięło udział w zwycięskiej kampanii reprezentacji Polski podczas turnieju preeliminacyjnego do MŚ 2011, który zakończył się w niedzielę w Lublinie. Biało-czerwone awansowały do czerwcowych play-off, a lubinianki w dużym stopniu przyczyniły się do tego sukcesu. Gratuluję dziewczynom z całego serca i cieszę się z awansu – mówi trener Zagłębia Bożena Karkut.
– Jestem zadowolona z postawy swoich dziewczyn, która na pewno miały bardzo duży wkład w wyniki, jakie osiągała w tym turnieju reprezentacja. Myślę, że w dużym stopniu pomogła gra obroną 3-2-1, którą trenujemy i gramy w klubie. Żeńska piłka ręczna potrzebowała takiego sukcesu, aby zacząć wychodzić z dołka i iść śladami męskiej kadry. Do tego jeszcze długa droga, ale jestem dobrej myśli – podsumowała Karkut.
Zawodniczki Zagłębia po powrocie ze zgrupowania kadry przygotowują się z zespołem do kolejnych meczów ligowych. – Zwycięstwa pozytywnie wpływają na morale. Dziewczyny wróciły z kadry zwycięskie, zadowolone i co bardzo ważne bez kontuzji i z tego należy się cieszyć – kończy opiekun „miedziowych”, która sama aż 153 razy wystąpiła w reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, iż drużyna z Lubina była najliczniej „reprezentowanym” klubem w kadrze podczas meczów w Lublinie, uznanie w oczach selekcjonera Kima Rasmussena znalazły bowiem Kinga Byzdra, Karolina Semeniuk – Olchawa, Kaja Załęczna, Aleksandra Paluch oraz Klaudia Pielesz.
Źródło: SportoweFakty.pl
