W Bazylei, w ramach posiedzenia władz Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej, odbyło się spotkanie techniczne podczas którego państwa ubiegające się o organizację mistrzostw świata mężczyzn w 2015 roku zaprezentowały swoje kandydatury. Na czele polskiej delegacji stał Sekretarz Generalny ZPRP Marek Góralczyk. Rywalami Polski w wyścigu o organizację mundialu 2015 są Norwegia, Katar, Francja oraz Korea Południowa.
W Szwajcarii jako pierwsi zaprezentowali się Norwegowie, druga w kolejności była Polska, następne delegacje Kataru oraz Francji. Z przyczyn technicznych oferta Korei Południowej przedstawiona została w terminie wcześniejszym. Każde z państw miało do swojej dyspozycji półtorej godziny czasu. Wstępnie kandydatury oceniało trzech członków Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej: dyrektor generalny Amal Khalifa, dyrektor ds. organizacji imprez Patric Strub oraz członek komisji ds. organizacji imprez Leon Kalin.
– Naszą aplikację przysłaliśmy już przed 1-szym grudnia, teraz rozmawialiśmy z przedstawicielami IHF o szczegółach oferty. Nasza koncepcja mistrzostw świata zrobiła spore wrażenie na działaczach. Ostateczna polska prezentacja odbędzie się podczas MŚ w Szwecji w styczniu przyszłego roku – powiedział Marek Góralczyk. Kilka państw, które z nami konkurują, w ostatnich latach organizowało seniorskie imprezy mistrzowskiej rangi. Norwegowie byli gospodarzami ME 2008 mężczyzn oraz organizują właśnie wspólnie z Danią ME piłkarek ręcznych, Koreańczycy starają się także o MŚ kobiet w 2015 roku (ich jedynym konkurentem jest Dania), Francja organizowała MŚ kobiet w 2007 roku. Najgroźniejszym konkurentem wydaje się być Katar, który nie szczędzi środków na promocję swojej kandydatury. – Walczymy, staramy się jak możemy. Konkurencja jest duża, ale nasza oferta licząca prawie ćwierć tysiąca stron jest ciekawie przygotowana i na pewno członkowie zarządu IHF będą mieli ciężki orzech do zgryzienia w styczniowym głosowaniu – dodaje Sekretarz Generalny ZPRP.
Szefowie ZPRP, wraz z rosną popularnością piłki ręcznej, już wcześniej deklarowali chęć zorganizowania dużej międzynarodowej imprezy. Związek zamierza również ubiegać się o organizację mistrzostw Europy mężczyzn w roku 2016, o czym mówił wiceprezes do spraw marketingu prof. dr hab. Bogdan Sojkin. – W 2006 roku nasz budżet liczył zaledwie trzy miliony złotych. Dziś jest to sześć razy więcej. Dlatego dopiero teraz staramy się o organizację MŚ czy ME. Trudno jednoznacznie określić, które z mistrzostw Polska może otrzymać. Teoretycznie łatwiej jest liczyć na przyznanie organizacji mistrzostw świata, bowiem decyduje o tym dziewięcioosobowy komitet wykonawczy. Natomiast w przypadku mistrzostw Europy procedury są tu może bardziej demokratyczne, w tym przypadku głosują wszyscy członkowie europejskiej federacji, a więc 42 kraje – podkreślił prof. Sojkin.
Warto dodać, iż ZPRP ubiega się także o prawo do organizacji dwóch imprez młodzieżowych. W dniu dzisiejszym, w związku z aplikacją o organizację dziewczęcych ME do lat 17 w 2013 roku, komisja EHF przeprowadza inspekcję obiektów w Cetniewie i Gdańsku. Ponadto złożona została oferta na organizację dziewczęcych MŚ do lat 18 w roku 2012. – Liczymy, że dzięki przeprowadzeniu turniejów młodzieżowych w naszym kraju, zdobędziemy doświadczenie, które procentować będzie podczas organizacji w Polsce imprez seniorskich – kończy Sojkin.
