W miniony weekend w Starych Jabłonkach rywalizowały najlepsze drużyny w kraju w plażowej odmianie piłki ręcznej. W turnieju finałowym Mistrzostw Polski łącznie wzięło udział 16 ekip, po 8 w rywalizacji Pań i Panów. Wśród kobiet tytuł sprzed roku obroniły zawodniczki AZS AWF Gardinia Wrocław, z kolei wśród mężczyzn triumfowali gracze BHT GRU Juko Poznań.
Efektownych akcji nie brakowało /Fot. Dorota i Radek Kowalscy
Akademiczki z Wrocławia w meczu decydującym o złocie pokonał 2:0 Pyrki Poznań. W walce o brąz Warszawa Skład uporał się z Byczkami Kowalewo Pomorskie w stosunku 2:1.
Końcowa klasyfikacja turnieju kobiet:
1. AZS AWF Gardinia Wrocław
2. Reflex Pyrki AZS AWF Poznań
3. Warszawa Skład
4. BHT Byczki Kowalewo Pomorskie
5. Red Hot Czili Buk
6. Tor Dobrzeń Wielki
7. Relax Warszawa
8. Po-goń Szczecin
Nagrody indywidualne:
Lewe skrzydło: Agnieszka Pęcherska (Byczki Kowalewo Pomorskie)
Prawe skrzydło: Ewa Perek (AZS AWF Gardinia Wrocław)
Koło: Karolina Dziewa (Reflex Pyrki AZS AWF Poznań)
Bramkarka: Monika Orzechowska (Byczki Kowalewo Pomorskie)
Wlotek: Grażyna Pietras: (AZS AWF Gardinia Wrocław)
Wspólne podium na zakończenie imprezy /Fot. Dorota i Radek Kowalscy
Tymczasem wśród mężczyzn Mistrzowie kraju sprzed roku – ekipa Warmii Olsztyn – teraz uplasowali się dopiero na piątej pozycji. Dosyć niespodziewanie zwyciężyli Poznaniacy z BHT GRU Juko, pokonując w finale zawsze groźnych zawodników BHT Damy Radę Inowrocław. Pojedynek o trzecie miejsce to z kolei popis gry Rondel Teamu Legnica, który wygrał z Gwardią Koszalin 2:0.
Końcowa klasyfikacja turnieju mężczyzn:
1. BHT GRU Juko Poznań
2. BHT Damy Radę Inowrocław
3. SMS Rondel Team Legnica
4. Gwardia Koszalin
5. Warmia Olsztyn
6. BHT Promień Kowalewo Pomorskie
7. Fuzja Olsztyn
8. Gwardia Opole
Nagrody indywidualne:
Lewe skrzydło: Mariusz Łukasiewicz (BHT Damy Radę Inowrocław)
Prawe skrzydło: Maciej Włudarczyk (BHT GRU Juko Poznań)
Koło: Przmysław Żywocki (BHT Damy Radę Inowrocław)
Bramkarz: Tomasz Majchrzyk (SMS Rondel Team Legnica)
Wlotek: Marcin Malewski (Warmia Olsztyn)
Następne finały dopiero za rok /Fot. Dorota i Radek Kowalscy