Reprezentacja Polski kobiet jest już w Chorzowie, gdzie w sobotę podejmie Czarnogórę w swym drugim meczu w ramach eliminacji EHF Euro 2012. Biało-czerwone dziś rano dotarły z Rosji do Warszawy i niemal natychmiast wyruszyły w dalszą podróż na Śląsk. Na miejscu zameldowały się około godziny 16:00, a wieczorem odbyły trening w hali MORiS. Cała szesnastka, która wystąpiła w meczu przeciw Sbornej jest gotowa do walki z ekipą z Bałkanów.
W meczu Rosja – Polska nie zabrakło efektownych akcji /Fot. RHF
Podróż z Togliatti przebiegła bez większych zakłóceń, samolot z Polkami na pokładzie wylądował na warszawskim Okęciu po godzinie 10:00. Szybkie śniadanie w pobliskim hotelu Courtyard by Marriott i Biało-czerwone były gotowe do dalszej podróży. Po pięciu godzinach kadra dotarła do Chorzowa, aby wieczorem odbyć pierwsze zajęcia na parkiecie miejscowej hali. Chwilę wcześniej trenowały tam zresztą Czarnogórki, które przed południem przyleciały przez Wiedeń do Krakowa.
– Dziewczyny narzekają co prawda na drobne urazy, ale w piłce ręcznej takie historie to w zasadzie codzienność. Szczególnie po tak trudnym meczu i wyczerpującej podróży. Na pewno nie ma obaw aby którakolwiek z nich nie była gotowa do gry przeciw Czarnogórze – zgodnie stwierdzili fizjoterapeuci polskiej kadry Artur Dimitruk i Grzegorz Wowra. Na piątkowy poranek zaplanowano trening otwarty dla przedstawicieli mediów.