Rosja pokonując Austrię 33:26 zanotowała drugą wygraną w Turnieju Piłkarzy Ręcznych o Puchar Gdyni. Austriacy grali ambitnie i z dużym zaangażowaniem, ale odczuwali trudy wczorajszego, minimalnie przegranego spotkania z Polską.
Mikhail Chipurin atakuje bramkę Austrii Fot. Kuba Gucma
Rosjanie po niespełna czterech minutach prowadzili 4:0. Austriacki bramkarz Nikola Marinovic nie bronił już z takim wyczuciem jak dzień wcześniej. Po kwadransie gra się wyrównała i podopieczni islandzkiego trenera zdołali nawet odrobić znaczną część strat. Po karnym Konrada Wilczyńskiego, byłego króla strzelców Bundesligi, sborna prowadziła tylko 12:11. Kilka goli z rzędu Rosjan pozwoliło im jeszcze przed przerwą ponownie kontrolować mecz a także zaprezentować kilka akcji specjalnie dla kibiców.
Austria – Rosja 26:33 (14:20)
AUSTRIA: Marinovic Bauer – A.Hermann 1, Folser, M.Hermann 2, Ziura 1, Schmid 1, Woss, Mayer 2, Posch 3, Wilczyński 7, Schlinger 3, Wagespreiter 2, Santos, Klopcic 4, Bielas. Kary 6 min.
ROSJA: Grams, Bogdanow – Erokhin, Shishkarev 1, Kovalev 5, Chernoivanov 2, Atman, Zhitnikov, Rastvortsev, Chipurin 5, Koksharov, Shelmenko, Dibirov 6, Igropulo 6, Starykh 8, Ivanov. Kary 2 min.
Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota. Widzów 1000.
