2 stycznia 2012

Od jutra na 100 procent

Pierwszy dzień zgrupowania wybrańców Bogdana Wenty rozpoczął się 2-godzinnym treningiem w Legionowie. Kadrowicze mają świadomość jak trudne zadanie czeka ich w Serbii. Mistrzostwa Europy 2012 to także możliwość uzyskania kwalifikacji olimpijskiej. Poziom adrenaliny z każdym dniem powinien systematycznie się podnosić, co zresztą przyznał Bartłomiej Jaszka.

Jakie jest pana samopoczucie, nastawienie i co można już powiedzieć ozgrywaniu się zespołu przed styczniowymi mistrzostwami Europy?
To był dopiero pierwszy trening. Dlatego trudno jeszcze coś konkretnego na ten temat powiedzieć. Wczoraj, a nawet jeszcze dziś chłopacy dojeżdżali na obóz. Jesteśmy zmęczeni po podróży. Zresztą każdy z nas się trochę pobawił na Sylwestra. Ten pierwszy dzień zgrupowania przeznaczony jest na to, abyśmy doszli do siebie. Od jutra zaczniemy pracę na 100 procent.


Fot. Marek Biczyk

Dobrze zniósł pan trudy Bundesligi i Ligi Mistrzów?

Nie mogę narzekać. Dobrze się czuję. Jeżeli zdrowie będzie, to będzie wszystko w porządku.

Czy rywale grupowi z Euro – Serbia, Słowacja i Dania śnią się już po nocach?
Jeszcze nie.

Te mistrzostwa Europy są szczególne, gdyż przypadają w roku olimpijskim. Polska drużyna nie ma jeszcze kwalifikacji.
Na pewno pojedziemy tam walczyć i zrobimy wszystko, aby te kwalifikacje sobie zapewnić. Gra z gospodarzami nigdy nie jest łatwa, ale jadąc tam mamy konkretny cel.

Nie obawia się pan gospodarskiego sędziowania?
Wiadomo, że z tym może być różnie, ale nie możemy na to patrzeć. Wyjdziemy na parkiet i będziemy chcieli po prostu wygrać. 

Przed wami turniej w Danii. Z tym zespołem zagracie m.in. na Euro. To ma jakieś znaczenie?
Każdy zespół zna się bardzo dobrze. Chyba nawet lepiej grać z drużyną z grupy. Wiadomo, że Dania to bardzo mocny przeciwnik i lepiej grać z zespołem z najwyższej półki niż ze słabeuszem.

MAS

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest