– To będzie wyjątkowy turniej – powiedział prezydent EHF Tor Lian na oficjalnej konferencji prasowej, otwierającej X mistrzostwa Europy. Wtórowała mu Sneżana Samardżić-Marković, minister ds. sportu i młodzieży republiki Serbskiej. Tuż obok stała okazała patera, nagroda dla najlepszej drużyny Starego Kontynentu.
Jako pierwszy głos zabrał sternik Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej, który powitał wszystkich zebranych dziennikarzy. – Chciałbym serdecznie podziękować organizatorom za niezwykle ciepłe przyjęcie i wyjątkową gościnność. To będzie wyjątkowy turniej, a jego waga jest tym większa, że drużyny walczą także o bezpośrednią olimpijską kwalifikację.
Z kolei pani minister podkreśliła, że organizacja imprezy ma ogromne znaczenie dla jej rodaków i ojczyzny. – Jesteśmy szczęśliwi, że tak wielu gości z całej Europy będzie mogło poznać naturalne i kulturalne piękno naszego kraju. Jestem dumna, że w wyścigu o Euro udało nam się pokonać kandydatury Niemiec i Francji, to świadczy o dużym zaufaniu ze strony EHF, za co dziękujemy. Mam nadzieję, że dzięki ME, piłka ręczna powróci w Serbii na należne jej miejsce, a więc do grona najpopularniejszych dyscyplin sportowych. Mamy przecież ogromne tradycje w handballu!
Sekretarz Generalny EHF Michael Wiederer podzielił się z zebranymi odrobiną statystki. – Przed nami dziesiąte ME, za każdym razem gospodarzem był inny kraj, wynika to oczywiście z faktu, że zależy nam bardzo na popularyzacji piłki ręcznej we wszystkich europejskich krajach – podkreślił. Przekaz telewizyjny z Serbii popłynie do 75 krajów, akredytowanych zostało ponad 1300 przedstawicieli mediów.
Na zakończenie spotkania prezydent Serbskiej Federacji Piłki Ręcznej Velimir Marjanović zaprezentował okazałą paterę, która trafi w ręce triumfatorów turnieju.
JKM/Fot. JG
