Wicemistrzowie świata w dobrym stylu rozpoczęli mistrzostwa Europy. Duńczycy drugim spotkaniu grupy A, po ciekawym meczu pokonali, choć nie bez pewnych problemów, Słowaków 30:25 (15:12). Najlepszymi zawodnikami spotkania wybrano, wśród zwycięzców Thomasa Mogensena,a w drugiej ekipie Petera Kukuckę.
Naszych południowych sąsiadów do walki zagrzewała głośna grupa, licząca 150 kibiców. Podopieczni Zoltana Heistera długo byli równorzędnym partnerem dla utytułowanego rywala. Jeszcze w 27 min po trafieniu Ladislava Tarhaia był remis (11:11). Od tego momentu przewagę zaczęli stopniowo uzyskiwać Skandynawowie. Słowacy nie mogli sobie poradzić zwłaszcza z Andersem Jensenem Eggertem, który do przerwy zdobył sześć goli.
Fot.JG
Wysokie prowadzenie chyba uśpiło Duńczyków, gdyż w 45 min ich przewaga stopniała do dwóch trafień (21:19). Zespół Ulrika Wilbeka pokazał jednak klasę i zainkasował dwa punkty.
DANIA – SŁOWACJA 30:25 (15:12)
DANIA: Landin – Mogensen 4, M.Christiansen, Lauge Schmidt 2, L.Christiansen 2, Markussen 2, Jensen Eggert 6, Lindberg 7, R, Hansen Toft 1, H.Hansen Toft 2, Hansen 4, Nielsen. Kary 8 min.
SŁOWACJA: Stochl – Rabek 3, Kukucka 3, Tarhai 2, Valo 6, Kopco 3, Petro, Mikeci, Duris, Urban 3, Stranovsky 3, Antl 2. Kary 4 min.
Sedziowali: Evgenij Zotin, Nikolaj Volodkov (Rosja). Widzów 3000.
