5 kwietnia 2012

Skoncentrowani na Algierii

Reprezentacja Polski już dwukrotnie trenowała w Alicante, gdzie przebywa od środy przygotowując się do turnieju kwalifikacyjnego do IO. Oczywiście Biało-czerwoni spotkali w Hiszpanii „starego znajomego” Rastko Stojkovica. – Mecz z Serbami może mieć kluczowe znaczenie dla awansu, jednak teraz koncentrujemy się przede wszystkim na Algierii – podkreśla Bartłomiej Jaszka. Mecz z wicemistrzami Afryki w piątek o 17:30.

Rastko Stojković i Tomasz Rosiński trochę się wspólnie pośmiali /Fot. N.Barczyk (Pressfocus) (8)

Bogdan Wenta myślami jest już przy piątkowym meczu

Jak już informowaliśmy wczorajszy, środowy trening odbył się w hali Pitiu Rochel nieopodal głównej hali, w której będą rozgrywane turniejowe mecze. Tuz przed Polakami trenowali Serbowie, nie mogło więc zabraknąć okazji do spotkania z obrotowym Vive Targi Kielce Rastko Stojkovicem – skończyło się na kilku żartach i przekomarzaniu, ale w sobotę podczas bezpośredniego starcia z ekipą z Bałkanów już tak wesoło nie będzie…

Serbowie są pewni siebie, ale szanują też Biało-czerwonych.  – Polacy to nieprzewidywalna ekipa. Mogą pokonać każdą drużynę na świecie, ale jak nie mają dobrego dnia – przegrywają ze słabszym rywalem. Wierzę, że nie będą mieli dobrego dnia kiedy będą grali z nami, że po dwóch spotkaniach będziemy pewni wyjazdu do Londynu i że mecz przeciw Algierii nie będzie miał znaczenia – powiedział Ivan Nikcevic.

Podopieczni Veslina Vukovica chcą udowodnić, że zdobyte przez nich w styczniu srebro ME nie było przypadkiem. – Wielu ludzi umniejsza znaczeniu tego, co zrobiliśmy. Mówią, że do niczego byśmy nie doszli, gdyby nie to, że graliśmy w Belgradzie. Alikante to prawdziwa okazja, żeby im pokazać ile jesteśmy warci, że nie mają racji i że nie przypadkiem trafiliśmy do finału Mistrzostw Europy – dodaje Nikcevic.

Atmosfera jest bardzo dobra

Mariusz Jurasik znowu w formie

W czwartek reprezentacja Polski trenowała o godzinie 15:30, jednak tym razem w Centro de Tecnificación de Alicante, a więc obiekcie, gdzie już jutro zagramy z Algierią. Wcześniej mieli trochę czasu wolnego. Który większość spożytkowała na odpoczynek po jednak męczącej podróży.

Kadrowicze spotkali się o 9:00 rano na śniadaniu, a następnie dopiero o 13:00 na odprawie video, a więc analizie przeprowadzonej pod kątem taktyki na spotkanie z wicemistrzami Afryki. – Wielu sądzi, że to będzie dla nas spacerek, nic bardziej mylnego – przestrzega trener Bogdan Wenta. – Algieria to niewygodny, doświadczony rywal, któremu nie można pozwolić się rozpędzić – podkreśla polski szkoleniowiec.

– Jesteśmy świadomi własnych umiejętności, ale nie możemy zapominać, że trzeba z pokorą podchodzić do każdego przeciwnika, zaczynając od Algierii, a na Hiszpanii kończąc – dodaje Sławomir Szmal.

Źródło: inf. własna / sport.blic.rs

Marcin Lijewski jest gotowy do gry

Jego brat Krzysztof również

Nie zabrakło gry w koszykówkę…

… i piłkę nożną

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest