Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej trener Bogdan Wenta poinformował o zakończeniu swojej współpracy z kadrą narodową seniorów. Szkoleniowiec podziękował wszystkim, którzy pomagali mu przez wszystkie lata pracy z reprezentacją. – Przeżyłem w tej kadrze wiele dobrych i złych momentów, ale zawsze byliśmy razem – powiedział.
Bogdan Wenta poprowadził reprezentację Polski w 187 meczach /Fot. M.Biczyk
Oświadczenie Bogdana Wenty:
Szanowni Państwo,
Aby zakończyć dyskusje, przypuszczenia, spekulacje, plotki czy kłamstwa na temat mojej osoby, chciałbym poinformować media o zakończeniu mojej współpracy z Reprezentacją Polski w piłce ręcznej mężczyzn.
Decyzję tą podjąłem już w Alicante, informując o tym całą drużynę. Ze względu na obowiązki służbowe prezesa Andrzeja Kraśnickiego, jako szefa PKOL-u, rozmowa o mojej decyzji odbyła się dopiero wczoraj, po jego powrocie do kraju.
Wykorzystując dzisiejszą konferencję, chciałbym podziękować:
– w szczególności wszystkim zawodnikom, którzy ze mną przez te lata współpracowali
– sztabowi trenerskiemu (Danielowi Waszkiewiczowi, Damianowi Wleklakowi)
– sztabowi medycznemu (Maciejowi Nowakowi, Jurkowi Buczakowi, Krzyśkowi Rudominie)
– kierownikom drużyny (Markowi Żabczyńskiemu, Pawłowi Papajowi)
– Bertusowi Servaasowi, prezesowi Vive Targi Kielce, za zrozumienie i umożliwienie pełnienia równocześnie funkcji trenera kadry jak i klubu
– prezesowi Andrzejowi Kraśnickiemu, za okazane mi zaufanie i wsparcie
– Związkowi Piłki Ręcznej w Polsce za odważną decyzję podjętą wiele lat temu, do której w dużej mierze przyczynił się profesor Janusz Czerwiński
– wszystkim sponsorom, którzy wspierali nas przez te lata
– mediom, za wykazane zainteresowanie i promocję piłki ręcznej w Polsce
– kibicom, których wiara w nas była dla drużyny motorem do dalszej walki, nawet w momentach porażki
To, co przed laty zaczynało się jako przygoda ze sportem młodego zawodnika, stało się pasją życiową dorosłego człowieka. Najlepiej wiedzą o tym moi najbliżsi, którzy wspierali mnie zawsze, również teraz, w trudnej chwili.
Losy i pozycja polskiej piłki ręcznej zawsze leżały mi na sercu, więc jeżeli w dalszym ciągu mógłbym służyć rozwojowi tej dyscypliny w naszym kraju, moja pasja, doświadczenie i wiedza stoją do dyspozycji związku.
Bogdan Wenta