Podopieczne Andrzeja Niewrzawy przegrały z Francją 24:25 (10:12) w ostatnim spotkaniu w grupie C rundy wstępnej Młodzieżowych Mistrzostw Świata odbywających się w Czechach. Polki zostały sklasyfikowane na czwartym miejscu w tej puli i w niedzielę zagrają w 1/8 finału z najlepszym zespołem grupy D, Brazylią. Marta Wawrzynkowska została uznana najlepszą polską zawodniczką meczu.
Ostatni mecz Polek pierwszej fazy turnieju omal nie zakończył się remisem. Na 8 sekund przed końcową syreną polski szkoleniowiec poprosił o przerwę na żądanie. Bramka owszem padła. Do siatki trafiła Sylwia Matuszczyk, ale sędziowie uznali, że wcześniej zawodniczka przekroczyła pole bramkowe.
Podział punktów mógł jedynie tylko poprawić humory polskiej ekipie, gdyż wyłącznie w przypadku wygranej biało-czerwone wyprzedziłyby w tabeli Francję. W tej sytuacji wypada żałować, że nasz zespół nie wykorzystał dwóch rzutów karnych. Dodatkowo zryw Polek, które zaliczyły cztery ostatnie trafienia meczu, nastąpił zbyt późno.
Z boiskowych wydarzeń warto wspomnieć fakt, że dotychczasowa najlepsza i najskuteczniejsza polska zawodniczka w imprezie, Emilia Galińska, grała krótko i ze środka rozegrania została przesunięta na lewe skrzydło. Na tej pozycji miała zdecydowanie mniej okazji do rzutów, a także mniejszy wpływ na poczynania koleżanek.
Bilans Polek w grupie C to trzy porażki – z Austrią, Rosją i Francją oraz dwie wygrane – z Angolą i Japonią. Biało-czerwone w niedzielę spotkają się z triumfatorkami grupy D – Brazylijkami. Stawką będzie awans do ćwierćfinałów.
Wyniki 5.kolejki
Grupa C (Brno)
Angola – Japonia 30:27 (15:14)
Francja – Polska 25:24 (12:10).
