Drużyna polskich juniorek młodszych od kilku dni żyje przygotowaniami do rozpoczynającego się w czwartek turnieju z rówieśniczkami ze Skandynawii. Do Dzierżoniowa właśnie zjechały ekipy Danii, Finlandii i Norwegii. Podopieczne Harolda Tłuczykonta szykowane są do występu w przyszłorocznych mistrzostwach Europy, które odbędą się w Polsce.
Kadrowiczki w niedzielę zebrały się w Gliwicach skąd autokarem przemieściły się do Dzierżoniowa. Już na miejscu rozegrały sparing z KPR Jelenia Góra. – Co prawda przegraliśmy 31:36, ale dziewczyny zaprezentowały się bardzo dobrze – ocenił trener koordynator reprezentacji, Adam Pecold.
W składzie 18-osobowego zespołu nastąpiła tylko jedna zmiana. W miejsce kontuzjowanej Anny Herbut powołana została Karolina Złomańczuk.
– Turniej to kolejny sprawdzian przed mistrzostwami Europy. Skonfrontujemy się z innym stylem grania, szkołą skandynawską. Do tej pory rywalizowaliśmy z Austrią, Francją, Słowacją, Czechami i Węgrami. Początkowo miał to być tylko dwumecz z Finlandią. Dania dość szybko zgłosiła akces występu, a na koniec stawkę drużyn uzupełniła Norwegia – zakończył trener Pecold.
ZOBACZ TAKŻE: