Polska przegrała z Danią 28:38, a Norwegia pokonała Finlandię 44:14 w pierwszym dniu turnieju juniorek młodszych, który rozpoczął się w Dzierżoniowie. Najlepsze oceny za grę w naszym zespole zebrała Aleksandra Kwiecińska, zdobywczyni sześciu bramek.
Dunki (czerwone koszulki) to klasa światowa
– Nasze zawodniczki do meczu przystąpiły za bardzo stremowane. Do 10 minutry gra była wyrównana. Potem kontrolę nad przebiegiem spotkania objęły rywalki. Dunki miały od nas lepsze warunki fizyczne, dominowały motoryką i dużo bramek zdobywały po rzutach z drugiej linii. To czołówka światowa – ocenił Adam Pecold trener koordynator reprezentacji
Polski.
Polki zaczęły turniej od przegranej
Inna sprawa, że naszej drużynie nie dopisywało szczęście. Pięć razy piłka po ich zagraniach trafiała w słupek. Z pewnością nie był to najlepszy występ zespołu Haralda Tłuczykonta. Na indywidualne wyróżnienie zasłużyła leworęczna Aleksandra Kwiecińska.
W meczu otwarcia zagrały dwie inne skandynawskie zespoły. Co prawda Finki uległy aż 30 bramkami rówieśniczkom z Norwegii, ale za dwa lata może to być perspektywiczny team. Nie dość, że zespół ten dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, to w składzie ma aż sześć leworęcznych zawodniczek.
Harald Tłuczykont nie szczędził uwag podopiecznym /Fot. Rafał Markowski (3)
Wyniki 1. dnia:
Norwegia – Finlandia 44:14 (19:5)
Polska – Dania 28:38 (10:19)
POLSKA: Januchta, Warywoda, Sarnecka – Koper 2, Balsam, Urbaniak 1, Zimny 3, Oreszczuk, Nocuń 1, Trzczak 6, Konefał 2, Górna 4, Kwiecińska 6, Świerżewska 1, Dworczak 2, Trawczyńska.