Reprezentacja Polski jest już w Saragossie! Kadrowicze zameldowali się w hotelu Palafox krótko przed godziną 19:00. Każdemu we znaki dała się długa podróż, dlatego ciężko się dziwić że zawodnicy niemal od razu pochowali się w pokojach. – Szybka kolacja i odpoczynek, o tym w tej chwili marzymy – skwitował Bartosz Jurecki. Jutro w planach jeden trening o 12:30.
Spotkanie starych znajomych, Ivan Nikcević z Kamilem Syprzakiem, Michałem Kubisztalem i Adamem Wisniewskim /Fot. R.Staniec (4)
– Dojechaliśmy bez żadnych niepotrzebnych przygód, ale dwa loty i 300 km autokarem to jednak spora dawka i dzisiaj nie mamy w planach już żadnych zajęć – tłumaczy drugi trener Jacek Będzikowski. – Na szczęście zgodnie z przygotowanym przez organizatorów planem jutrzejszy trening mamy dopiero o 12:30 – dodaje szkoleniowiec.