19 stycznia 2013

Narzucić swój styl gry

– Korea to groźna drużyna, na igrzyskach w Londynie potrafiła napędzić stracha Serbom i Węgrom. Nie możemy dać się im rozkręcić, a samemu narzucić nasz styl gry – mówi przed meczem z mistrzami Azji Marcin Wichary. – Mamy dla rywali szacunek, ale zdobycie dzisiaj dwóch punktów jest naszym obowiązkiem – dodaje nasz bramkarz.

Marcin Wichary to bardzo ekspresyjny zawodnik /Fot. ZPRP

W meczu Polska – Serbia popularny „Wichciu” zaliczył kilka istotnych interwencji, ale ta najważniejszą była chyba obrona rzutu karnego wykonywanego przez Momira Ilića. – Udało mi się go wyczuć i tyle, nie ma co do tego wracać. Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Tak naprawdę to już zapomniałem o środowym meczu, bo przed nami kolejne, o wiele istotniejsze – podkreśla zawodnik.

Po spotkaniu z Koreą, Polacy zostają całą drużyna na hali, żeby zobaczyć mecz Serbów ze Słoweńcami. Od tego spotkania zależy, które ostatecznie miejsce zajmiemy w grupie C i z kim zagramy w 1/8 finału.

     

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest